Dzis nastapil moj debiut w Weekendowej Piekarni z czego oczywiscie bardzo sie ciesze. Przyznam, ze juz nie raz zabieralam sie do wspolnego wypiekania chleba, ale zawsze cos stanelo mi na przeszkodzie. Gdy tym razem zobaczylam przepis zaproponowany przez Atinke, to wiedzialam, ze chocby sie walilo i palilo, ja ten chleb i tak upieke. No i udalo sie!
Ciesze sie ogromnie, bo chleb okazal sie wspanialy. Jest bardzo delikatny, puszysty w srodku, a co najwazniejsze czuc w nim ricotte.
Dobrze, ze zanim go upieklam poczytalam komentarze, ze najlepiej od razu upiec go z podwojnej porcji :)
![](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_sZe8eTyUDza4yvhSy5S3aH6UM-d61OK0Ptm5YZm7ZQu0MmsyyAj-0hT_esLw5soyBiCt6_NFxSYSPIqULEhn_jLl7Q0SoUxQ9UK23L42L-eCmtN8YTB7gVQzBCdW58y3IDKUik5g=s0-d)
skladniki:
skladniki powinny miec temperature pokojowa
wykonanie:
Wszystkie skladniki mieszamy ze soba, a nastepnie wyrabiamy przez okolo 10 minut na omaczonym blacie. Ciasto najlepie wyrabiac recznie. Zagniecione ciasto przelozyc do naoliwione miski i pozostawic do wyrpsniecia na okolo 1,5 godziny.
Po tym czasie znow przekladamy ciasto na omaczony blat i formujemy z niego bochenek o dowolnym ksztalcie. Przykrywamy sciereczka i odstawiamy na kolejna godzine.
Chleb pieczemy w piekarniku nagrzanym do 230°C z para wodna. Po minucie zmniejszamy temperature do 200°C i pieczemy chleb 20-25 minut az skorka bedzie miala srednio brazowy kolor.
Chleb pozostawiamy do calkowitego wystudzenia.
Smacznego
Ciesze sie ogromnie, bo chleb okazal sie wspanialy. Jest bardzo delikatny, puszysty w srodku, a co najwazniejsze czuc w nim ricotte.
Dobrze, ze zanim go upieklam poczytalam komentarze, ze najlepiej od razu upiec go z podwojnej porcji :)
skladniki:
- 100g wody
- 40g mleka 3,2%
- 15g masla
- 5g drozdzy instant
- 250g maki uniwersalnej
- 5g soli
- 90g serka ricotta
skladniki powinny miec temperature pokojowa
wykonanie:
Wszystkie skladniki mieszamy ze soba, a nastepnie wyrabiamy przez okolo 10 minut na omaczonym blacie. Ciasto najlepie wyrabiac recznie. Zagniecione ciasto przelozyc do naoliwione miski i pozostawic do wyrpsniecia na okolo 1,5 godziny.
Po tym czasie znow przekladamy ciasto na omaczony blat i formujemy z niego bochenek o dowolnym ksztalcie. Przykrywamy sciereczka i odstawiamy na kolejna godzine.
Chleb pieczemy w piekarniku nagrzanym do 230°C z para wodna. Po minucie zmniejszamy temperature do 200°C i pieczemy chleb 20-25 minut az skorka bedzie miala srednio brazowy kolor.
Chleb pozostawiamy do calkowitego wystudzenia.
Smacznego
Smakowity. Ma śmieszny kształt, fajny, domowy. :-))
OdpowiedzUsuńGratuluję debiutu :-)
OdpowiedzUsuńChlebe prezentuje się okazale :-)
Naprawde piekny, okazaly bochenek!
OdpowiedzUsuńJak fajnie, że się przyłączyłaś! Super chleb upiekłaś!
OdpowiedzUsuńśliczny bocheneczek !Fajnie ,ze jest nas coraz więcej do pieczenia chleba....
OdpowiedzUsuńPiękny chlebek! bardzo się cieszę, że przyłączyłaś się do Piekarni i piekłaś razem z nami:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńbardzo smakowity i śliczny debiut :)
OdpowiedzUsuńTez bardzo sie ciesze z mojego debiutu. Mam nadzieje, ze teraz czesciej bede uczestniczyc w tym wspolnym pieczeniu chleba i bulek.
OdpowiedzUsuńDziekuje tez za pchwaly dla mojego wypieku :)
pozdrawiam
No wiesz ja bym na miejscu tego chleba sie na Ciebie obrazila :)
OdpowiedzUsuńNic a nic Mu nie brakuje :D
To moze bedziesz czesciej z nami piekla Karolka? :))))
Polko ja bym chetnie piekla czesciej, tylko ze mam problem z dostaniem maki. Czesto takiej jak podajecie w przepisach nie moge nigdzie kupic :(
OdpowiedzUsuńA za pochwale mojego chleba bardzo dziekuje :)