środa, 10 października 2012

Jesienna zupa ziemniaczana


Spoglądam przez okno i zachwycam się jesienna paleta barw. Drzewa przybrały cudowne kolory: zółty, rudy, czerwony. Mimo zimna jest cudne.
Dziś na rozgrzewkę zrobiłam sycącą, jesienną zupę. Prosta, bo ziemniaczana, bez udziwnień, bez skomplikowanej receptury. Zwyczajna zupa na taki zwykły październikowy dzień.


Zupa ziemniaczana z boczkiem

składniki:
  • 1 litr bulionu warzywnego
  • 600g matczynych ziemniaków
  • 200g wędzonego boczku
  • 1 duża marchewka
  • 0,5 małego selera
  • 1 duża cebula
  • 1 łyżeczka majeranku
  • 0,5 łyżeczki gałki muszkatelowej
  • 1 łyżka natki pietruszki
  • sol do smaku
  • 1 łyżka oleju 
wykonanie:
Boczek kroimy w kostkę i rzucamy na patelnie na rozgrzany olej. Podsmażamy przez chwile do momentu uzyskania ładnych skwarek. Dodajemy do boczku posiekana w kostkę cebule, a po następnych 5 minutach resztę warzyw pokrojonych w kostkę. Podsmażamy przez kolejne 5 minut, a następnie wszystko zalewamy bulionem i gotujemy aż warzywa staną się miękkie. Doprawiamy żupę majerankiem i gałką. Jeśli to jest konieczne doprawiamy sola do smaku. Na koniec dodajemy natkę pietruszki.
Smacznego!

4 komentarze:

  1. Zupa ziemniaczana należy do jednych z moich ulubionych - to smak dzieciństwa :)
    Oj narobiłas mi smaka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zaczyna się włanie okres obfitujący we wspaniałe, sycą ce zupy, z których słynie nasz kraj najbadziej ze wszystkich ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. Zupka zachęcająca :) w kociołku ugotuję http://www.meble-ogrodowe-sklep.pl/kociolek-wegierski-farmcook-inox-trojnogu-p-1071.html
    będzie pychotka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziekuje za przepis. Super zupka :-)

    OdpowiedzUsuń

Witam na moim blogu i serdecznie dziekuje za pozostawione komantarze. Zawsze czytam je z wielka uwaga i w miare mozliwosci odpisuje.
Pozdrawiam :)