czwartek, 6 marca 2008

KOLOROWA SALATKA NA WIOSNE

Na przywolanie wiosennaj atmosfery, ktora zdecydowanie sie popsula w ostatnich dniach wymyslilam sobie kolorowa salatka. To takie misz-masz tego co bylo pod reka. Salatka w dwoch odslonach, ta druga bardziej kaloryczna z powodu zawartego w niej sera.

Wersja nr 1



Skladniki bardzo banalne, ale smak fajny.

Do miski wrzucamy zielona salate postrzepiona na kawalki. Moja ulubiona to batavia. Do tego kilka rzodkiewek pokrojonych w plasterki, zielony ogorek i pamarancza. Pomarancza oczywiscie obrana i pokrojona na kawalki.

Wszystko razem mieszamy i zalewamy sosem winegret. Ja uzylam gotowego sosu wloskiego do salatek.

Wersja nr 2






Skladniki prawie te same co w pierwszym przypadku.
Salata, rzodkiewki, pomarancza i zamiast zielonego ogorka pokrojony na kawalki ser camembert.

Ser wrzucamy do salatki na samym koncu, poniewaz pod wplywem ciepla robi sie dosc lejacy i moze sie posklejac w salatce. Mysle jednak, ze to w niczym nie przeszkadza, tym bardziej w jedzeniu.

Calosc zalewamy podobnie jak w wersji nr 1 sosem do salatek. Potem sie oczywiscie zajadmy. Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam na moim blogu i serdecznie dziekuje za pozostawione komantarze. Zawsze czytam je z wielka uwaga i w miare mozliwosci odpisuje.
Pozdrawiam :)