Tegoroczny "Czekoladowy weekend" zbiegł się w czasie z imieninami mojej Mamy. Z tej właśnie okazji tort, który przygotowałam dla Mamy był mocno czekoladowy. Mimo postanowienia, że ograniczę słodycze jakoś nie mogłam mu się oprzeć. Może to po prostu wina czekolady, którą kocham, a może najzwyczajniej w świecie ja nie potrafię żyć bez słodyczy ;-)
Z czystym sercem polecam więc ten tort wszystkim łasuchom.
Czekoladowy tort z wiśniami
biszkopt tradycyjnie z tego przepisu
składniki na masę
- mały słoik wiśni
- 500 g mascarpone
- 2 śmietany kremówki po 250 ml każda
- 200 g gorzkiej czekolady
- cukier puder
- 30 g masła
do dekoracji
- wiśnie (16 sztuk)
- wiórki czekoladowe
wykonanie:
Biszkopt pieczemy według przepisu, a następnie przecinamy na 3 krążki.
Górny krążek kładziemy na talerzu i teraz on stanowi podstawę tortu. Spinamy go obręczą tortownicy.
W kąpieli wodnej roztapiamy 100 g czekolady.
Kremówkę ubijamy mikserem z cukrem pudrem, ilość zależny od upodobań. Ja
nie dodaje za dużo cukru, gdyż nie lubię mocno słodkich kremów. Odkładamy 5 łyżek kremówki do masy czekoladowej. Następnie dodajemy do śmietany mascarpone, ubijamy parę sekund i dodajemy do przestudzonej czekolady.
100 g pozostałej czekolady roztapiamy z masłem w kąpieli wodnej, dodajemy do niej odłożoną wcześniej kremówkę (5 łyżek) Mieszamy. Masę czekoladową łączymy z wiśniami i wylewamy na dolny biszkopt. Przykrywamy środkowym krążkiem biszkoptu, na który wykładamy cześć masy czekoladowa z serka mascarpone. Przykrywamy górnym biszkoptem. Pozostałą masą dekorujemy górę i boki tortu..
Wykańczamy dekoracje posypując boki wiórkami czekolady, a na górze robimy dekoracje za pomocą szprycy wyciskając wzory z kremu, układamy wiśnie, a środek posypujemy wiórkami czekolady.
Tort przechowujemy w lodówce.
Przepiękny, cudowny tort z wiśniami. Och, ubóstwiam!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia i wszystkiego najlepszego dla Mamy.
Piękny tort, a jak czekoladowy to jeszcze w dodatku pyszny :)
OdpowiedzUsuńmistrzostwo
OdpowiedzUsuńMajanko w imieniu Mamy slicznie dziekuje.
OdpowiedzUsuńCiesze sie z pochwal dla tortu :-)
pozdrawiam
Wygląda obłędnie! Chętnie poczęstowałabym się kawałeczkiem, choć powinnam ograniczać słodkie, ale temu tortowi bym nie przepuściła:) Pyszności :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, ze przyłączyłaś się do zabawy :) Pozdrawiam:)
Jestem po pierwszym kawałku i tort jest obłędny! Dziękuje za świetny przepis:)Wesołych świat;)
OdpowiedzUsuńPierwsza warstwa tortu (masa czekoladowa) jest płynna prawda? Czy nie zacznie się ona wylewać kiedy będę chciała posmarować boki tortu kremem?
OdpowiedzUsuńCzy tort można jeszcze dodatkowo przełożyć dżemem wiśniowym a biszkopt nasączyć kakaem?
OdpowiedzUsuńTa plynna czekolada nie jest az tak lejaca by wyplynala przy dekorowaniu bokow tortu. Ona zostaje w srodku, jest przygnieciona biszkoptem i o ilie nie bedzie sie mocno tego biszkoptu dociskac to czekolada nie wyplynie.
OdpowiedzUsuńTort mozna oczywiscie wzbogacic o warstwe dzemu, mozna tez namoczyc biszkop np alkoholem. Jesli ma byc to kakao to musi byc go malo by ciasto nie rozmieklo.
Mysle, ze wszystkie dodatki do biszkoptu zaleza od naszej fantazji i pomyslowosci.
pozdrawiam
Rozumiem, że jak będę chciała dekorować tort to mogę zdjąć obręcz tortownicy?
OdpowiedzUsuńDokladnie tak. Ja zawsze robie tak samo. Sciagam obrecz i dekoruje boki tortu i gore. Nigdy mi nic nie wyplywalo bokiem.
OdpowiedzUsuńPowodzenia :-)
Wczoraj zrobiłam z okazji urodzin i dnia ojca. Cukru dałam bardzo mało, więc w smaku dominowało kakao z gorzkiej czekolady, ale był bardzo dobry :) Wszystkim smakował, również dlatego, że masa jest 'lekka' i delikatna:)Super przepis, chętnie skorzystam również z innych :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZawsze bardzo się cieszę gdy ktoś przyrządza coś z mojego przepisu i jest zadowolony z efektu końcowego.
OdpowiedzUsuńOczywiście polecam też inne torty i nie tylko.
Pozdrawiam :-)
Co rozumieć przez słoik wiśni?-kompot, dżem?
OdpowiedzUsuńChodzi o wiśnie w kompocie.
OdpowiedzUsuńSuper wygląda:)!! Planuję zrobić, ale mam jedno pytanie:"Masę czekoladową łączymy z wiśniami" tzn. że masę czekoladową łaczymy z małym kompotem z wiśni czy tylko z wiśniami z tego kompotu?
OdpowiedzUsuńMasę czekoladową łączymy z samymi wiśniami. Wiśnie odsączamy, kompot jest nam nie potrzebnym zużywamy same wiśnie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę udanych wypieków
Jak ubijamy smietany kremowki to od razu te dwie po 250ml i czy do dekoracji góry i bokow to jest śmietana z czekolada a nie z serkiem?
OdpowiedzUsuńZa jednym razem ubijamy obie śmietany, oszczędzamy sobie pracy. Jak już ubijemy śmietanę to zanim dołożymy do niej serek odkładamy 5 łyżek, które dodamy do drugiej porcji rozpuszczonej czekolady - będzie do masy czekoladowej. Całą śmietanę łączymy z mascarpone, a potem z pierwszą porcją czekolady. Tą śmietana posłuży do przełożenia tortu i do dekoracji boków i góry. Trzeba sobie ją podzielić żeby starczyła.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że te moje wyjaśnienia są zrozumiałe.
Pozdrawiam
Mam pytanie, czy mogę posypać tort po wierzchu startymi migdałami? Nie zepsuje to smaku? :)
OdpowiedzUsuńTort jest mocno czekoladowy z wiśniami i myślę, że migdały doskonale tu pasują, tym bardziej, że nie ma więcej smaków.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję bardzo. Upiekłam sobie tort na urodziny. Przepyszny :)
OdpowiedzUsuńPrzepis brzmi zachecajaco, jutro zabieram sie za niego. Mam nadzieje ze moge liczyc na wyjasnienia jesli takowe sie pojawia 😁
OdpowiedzUsuńOczywiście w razie potrzeby służę radą i pomocą. Jutro jednak cały dzień jestem poza zasięgiem internetu.
OdpowiedzUsuńPowodzenia, tort jest łatwy i pyszny.
pozdrawiam
Czy konieczne jest zrobienie dwóch mas? Czy wystarczyłaby masa na bazie kremówki i mascarpone z czekoladą? Chodzi mi o to co jest takiego szczególnego w tej masie z czekolady z odrobiną kremówki (5 łyżek) co by przemawiało za tym, żeby ją wykonać? Tort będzie mniej wyrazisty lub bardziej mdły w razie jej braku?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dominika
Oczywiście można zrobić tylko jeden rodzaj masy. Ja zrobiłam dwie, bo chciałam żeby tort był urozmaicony. Każda masa inaczej smakowała, ta z czekoladą zawierała wiśnie, to połączenie jest bardzo dobre - klasyczne. Jeśli zrezygnuje Pani z tej masy czekoladowej to proponuję chociaż dodać wiśnie do tej masy z mascarpone. One wprowadzają taki element odświeżający.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zrobiłam ten tort na roczek Synka. Jest przepyszny! Bardzo łatwy i szybki w wykonaniu. Goście byli zachwyceni i nikt nie chciał uwierzyć, że to nie kupny tort:)
OdpowiedzUsuńFantastyczna wiadomość. Bardzo się cieszę, że tort się udał i smakował. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepyszny wyszedl!!!
OdpowiedzUsuńOstatnio to jeden z popularniejszych przepisów. Bardzo się cieszę, że wyszedł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń