Od kilku dni jestem już w domu. Wakacyjny wyjazd jest już tylko wspomnieniem. Niemalże tropikalne upały zamieniłam na nieco jesienną aurę, co spowodowało, że wszyscy domownicy są przeziębieni. Na przekór pogodzie jednak nadal rozkoszuje się latem i jego darami.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgd7-ig07ZNYMYsxjOk133qH3FZUZJKEPXFJHYikQcGVy6-pNF_wgGqLAICp9muwP9VEkO_W7rvJJSMLuZSBmER30IaL2wROOYLw5_TxpWkrW0LbIKYrYdp9oGKw6pCX7yA6Gzjml5gEKE/s280/knedle+cynamonowe+ze+sliwkami+2.jpg)
Będąc posiadaczką kilku kilogramów słodkich śliwek postanowiłam odkurzyć parę przepisów, które już kiedyś zamieszczałam na blogu. Na pierwszy ogień poszły knedle twarogowe klik. Do tej pory przygotowywałam je z truskawkami, dziś były to śliwki. Do ciasta dodałam pół łyżeczki cynamonu, co zmieniło ich smak. Moja córka stwierdziła, że zapachniało świętami.
Do knedli przyrządziłam polewę z masła stopionego na patelni, do którego dodałam 1 łyżkę mielonych orzechów laskowych i pół łyżeczki cukru. Podgrzałam jeszcze przez 2 minuty i polałam tym knedle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witam na moim blogu i serdecznie dziekuje za pozostawione komantarze. Zawsze czytam je z wielka uwaga i w miare mozliwosci odpisuje.
Pozdrawiam :)