Poniewaz to moj pierwszy wpis na blogu po Swietach pragne podziekowac wszystkim jeszcze raz za zyczenia. Mam nadzieje, ze rowniez dla Was ten czas byl pelen radosci i naprawde rodzinnej atmosfery.
Czyniac przygotowania do Swiat poszukiwalam przepisu na babke, ktora w tym roku zagosci na naszym stole. Tradycyjnie powinna to byc moja ulubiona babka majonezowa, ale tym razem pokusilo mnie zeby sprobowac czegos innego. Juz przed swietami upieklam babke z nutella, ale stwierdzilam, ze mimo iz nam smakowala, to jednak chce czegos innego. No i doszukalam sie niemal w ostatniej chwili w jakis wycinkach z gazet przepisu na babke z czekolada i migdalami.
To wlasnie ta babka byla nasza swiateczna ozdoba stolu i dzis korzystajac, ze nadal trwa zabawa Olgi "Kuchnia Wielkanocna" dziele sie przepisem.
Zawarte w niej mielone migdaly byly bardzo mocno wyczuwalne, wlasciwie dzieki nim babka byla zupelnie inna niz te, ktore do tej pory jadlam. Do tego smak czekolady, ktory wspaniale komponowal sie z migdalami. Babka chyba usatysfakcjonowala nas wszystkich.
![](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_sZyad4dppUpVK9WDo-hmt7_6rskXvhvWG7xbylz1LVEM_UBr5N41OOhEQT1thH0yf1WFjQuFL_kvuZGTaRYBr1jFEEUNZI1T50s-1AuYIZUjskP7-hP4Q6dze4ri_xDdgLLI0=s0-d)
Babka czekoladowo-migdalowa
skladniki:
wykonanie:
Polamana na kawalki czekolade wlozyc do rondelka wraz z maslem i cukrem i stopic w kapieli wodnej.
Zoltka, mielone migdaly, make i szczypte soli dokladnie wymieszac. Dodac przestudzona mase czekoladowa.
Bialka ubic na sztywna piane i dodawac stopniowo do ciasta. Wymieszac.
Foremke o pojemnosci 1,1 litra wysmarowac tluszczem i obsypac bulka tarta. Napelnic ciastem.
Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 175°C przez okolo 45 minut.
Upieczona babke studzimy 10 minut w foremce po czym mozemy ja wyciagnac.
Dekorujemy polewa czekoladowa lub jak ja rozpuszczona czekolada z odrobina masla.
Smacznego!
![](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_uR4mwU8dj_THdullPDaxGMKsJufgH8aLDSSrksp0DE2V0SMWCk5EaBBnN3oAsriQzyiVHPBoKARWtlCFt1czzcOr8XCEjt0JF4n6RRwTcCyYWIYjHrPT9qBWj65N1EBkz5xHIpuA=s0-d)
![](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_tP0Yq39fDGyWby6vJ5fYqYV9C-B2Mz7EEZ5Lpwat4SLW9439HgpGkrfTWuXaDUzBN-6BsHq3CgM7vqhBScZqRitPkA9yPBWlFGLX2LuA6iW6jvWh14yruHzVkqb64QAZo=s0-d)
Ten wpis bierze udział w Konkursie z Jajem! pod patronatem zPierwszegoTloczenia.pl
To wlasnie ta babka byla nasza swiateczna ozdoba stolu i dzis korzystajac, ze nadal trwa zabawa Olgi "Kuchnia Wielkanocna" dziele sie przepisem.
Zawarte w niej mielone migdaly byly bardzo mocno wyczuwalne, wlasciwie dzieki nim babka byla zupelnie inna niz te, ktore do tej pory jadlam. Do tego smak czekolady, ktory wspaniale komponowal sie z migdalami. Babka chyba usatysfakcjonowala nas wszystkich.
Babka czekoladowo-migdalowa
skladniki:
- 100g gorzkiej czekolady
- 120g masla
- 120g cukru
- 4 jajka
- szczypta soli
- 70g mielonych migdalow
- 60g maki
- polewa czekoladowa
- tluszcz i bulka tarta do foremki
wykonanie:
Polamana na kawalki czekolade wlozyc do rondelka wraz z maslem i cukrem i stopic w kapieli wodnej.
Zoltka, mielone migdaly, make i szczypte soli dokladnie wymieszac. Dodac przestudzona mase czekoladowa.
Bialka ubic na sztywna piane i dodawac stopniowo do ciasta. Wymieszac.
Foremke o pojemnosci 1,1 litra wysmarowac tluszczem i obsypac bulka tarta. Napelnic ciastem.
Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 175°C przez okolo 45 minut.
Upieczona babke studzimy 10 minut w foremce po czym mozemy ja wyciagnac.
Dekorujemy polewa czekoladowa lub jak ja rozpuszczona czekolada z odrobina masla.
Smacznego!
Ten wpis bierze udział w Konkursie z Jajem! pod patronatem zPierwszegoTloczenia.pl
12 komentarzy:
Karolko, Twoja babka jest śliczna:) Musiała smakować pysznie:)
My podobnie jak Wy w te święta więcej byliśmy na świeżym powietrzu niż przy stole :))
Swięta były cudne!:)
Pozdrawiam ciepło.
Majana
Wygląda cudnie! Wspaniała baba, nie ma co :).
Karolko, świetna baba! Mam straszną ochotę na czekoladowe ciasto... I kurcze, jestem baaaaaaaardzo głodna, zwłaszcza, gdy łypię na te fotki.
Wiecie, ta babka byla chyba jeszcze lepsza na drugi i trzeci dzien. Bardzo nam smakowala, szczegolnie podobal nam sie jej czekoladowy smak.
Aniu ciesze sie, ze moje fotki przypadly Ci do gustu.
pozdrawiam
Piękna! A na polewy to ja mogłabym zawsze patrzeć bez końca. ;-)
Ale ładna,lśniąca polewa!!!:)
Malgosiu, Olciaky widze, ze najbardziej uzekla Was ta polewa :)
pozdrawiam
Gratuluję zestawu garnków!;-)
wygląda imponująco. gratulujemy wyróżnienia!
o matko, ale wspaniala niespodzianka :)
bardzo dziekuje ze wyroznienie i gratulacje
ps. ta nagroda to prezent na moje urodziny ;)
Czy do tej babki nie dodaje się proszku do pieczenia , bo brak w składnikach ?
Ten przepis jest bez proszku. Pozdrawiam.
Prześlij komentarz