Do Świąt Bożego Narodzenia pozostał równy miesiąc. Co raz częściej zastanawiamy się nad doborem świątecznych potraw.Wraz z ZT Kruszwica SA, producentem miedzy innymi Olejku Kujawskiego i margaryny Palma, pracowałam w ostatnich dniach nad projektem, w ramach którego przygotowałam dwanaście świątecznych dań. Cześć z nich zawiera
wymieniane wyżej produkty sponsora. Wszystkie dania utrzymane są w
klimacie nadchodzących Świąt, niektóre bardzo tradycyjne, inne zaś zupełnie nowe, zaczerpnięte z kuchni europejskiej.
Przygotowując tradycyjną kolację wigilijną nie możemy zapomnieć o
zupie. W moim rodzinnym domu od zawsze był to barszcz czerwony - czysty, bez
zbędnych dodatków. W domu mojego męża tradycyjnie na stole pojawiała się zupa
grzybowa.
Dziś, gdy układam wigilijne menu, nie mogę więc zapomnieć o
połączeniu tych dwóch światów tworząc własną, zupełnie nową tradycję.
Nigdy wcześniej nie gotowałam zupy grzybowej i gdy pewnego
dnia stanęłam przed tym zadaniem czułam lekkie poddenerwowanie. Martwiłam się o
jej smak, o konsystencję, zastanawiałam się nad przepisem. Ostatecznie okazało
się, że strach ma wielkie oczy. Przepis dostałam od koleżanki, która szybko
przyszła mi z pomocą. Na własny użytek trochę zmodyfikowałam go od strony
technicznej.
Sama zupa okazała się doskonała. Aromat grzybów unosił się
w powietrzu, kolor i konsystencja wydawały się idealne. A smak? No cóż... Mąż
prosił o dokładkę :-)
Zupa grzybowa z kaszą perłową
Składniki:
- 120 g suszonych grzybów
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 1 liść laurowy
- 2 ziarna ziela angielskiego
- 1/2 szklanki kwaśnej śmietany
- 2 łyżki mąki
- sól, pieprz
- 4 łyżki kaszy perłowej
- 1 łyżka masła
Grzyby namoczyć na noc w zimnej wodzie. Wody ma być tyle,
by przykryła grzyby.
Następnego dnia do grzybów dolewamy około 1 litra wody,
dokładamy marchew, pietruszkę, liść laurowy i ziele angielskie, i gotujemy do
miękkości. Pod koniec gotowania grzyby doprawiamy solą oraz pieprzem i gotujemy
jeszcze około 5 minut. Wyławiamy marchew, pietruszkę i liść laurowy.
Do kwaśnej śmietany wlewamy kilka łyżek zupy, by śmietanę
zahartować i uniknąć powstania grudek. Po dokładnym rozmieszaniu śmietany
wlewamy ją do zupy. By zupa była bardziej zawiesista możemy dodać do niej 2
łyżki mąki. Postępujemy wtedy tak samo jak ze śmietaną, czyli do mąki dodajemy
kilka łyżek zupy, dokładnie mieszamy, by pozbyć się grudek, a następnie
dodajemy ją do zupy.
Zupę należy zagotować i wyłączyć. Ewentualnie doprawiamy ją
jeszcze do smaku.
Do zupy przygotowujemy kaszę perłową. Można też podać ją z
makaronem.
Na talerz zupy potrzebujemy 1 łyżkę kaszy, którą gotujemy w
małej ilości osolonej wody z 1 łyżką masła. Po zagotowaniu kaszę wyłączamy i
odstawiamy w ciepłe miejsce. Kasza napęcznieje.
Gotową zupę nalewamy na talerze, nakładając na każdy talerz
porcję kaszy.
Dla 4 osób
Czas moczenia grzybów – 1 noc (około 12 godzin)
Czas gotowania około 1 godzinę i 20 minut
5 komentarzy:
Uwielbiam zupę grzybową! :) Najlepszą robi chyba moja babcia, ale ta też musi być pyszna, nigdy nie jadłam tej zupy z kaszą ;)
U mnie na wigilie zawsze barszcz, ale grzybowa uwielbiam na inne okazje:)PS. Milo mi poinformowac, ze nominowalam Twojego bloga do Liebster blog. Po wiecej informacji zapraszam do mnie: http://jedynkagotuje.blogspot.no/2012/11/liebster-blog-award.html
Pozdrawiam i zycze miej zabawy!
Grzybowa jest pyszna. My jej na święta nie robimy, zawsze barszczyk czerwony króluje. No,ale grzybową bym zjadła chętnie.:)
W tym roku zrobię grzybową w drugi dzień świąt- tak dla odmiany:)
Witam Szanowne Gosposie i nie tylko!
W moim domu od zawsze,zaraz po karpiu i makiełkach kroluje zupa grzybowa.Jest niemal identyczna jak w tym przepisie, poza tym,że podajemy ją z purre ziemniaczanym.I w takiej postaci smakuje wszystkim najbardziej.Odkąd wyszłam za mąż, gości w ten wyjątkowy dzień również w domu teściów.jest naprawdę wyśmienita!Polecam wszystkim!Smacznego i wszystkiego dobrego:))
Agnieszka
Prześlij komentarz