Na listopadowe pochmurne lub mgliste dni, na wszelkie smutki i na złe samopoczucie jak wiadomo najlepsza jest czekolada. Bo ona ma w sobie coś niezwykłego, coś co sprawia, że świat staje się lepszy, że problemy mniejsze, a ludzie weselsi. A gdy ta czekolada występuje jeszcze w miłym towarzystwie to czegoż chcieć więcej od życia. Na chwilę zapominam o wszystkim i delektuje się moim cudownym, słodkawym deserem.
Gruszki w czekoladzie
składniki:
- 4 twarde gruszki
- 100 g gorzkiej czekolady
- 30 g masła
- 2 jajka
- 50 g cukru
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1:4 łyżeczki imbiru - opcjonalnie
syrop
- 750 ml wody
- 70 g cukru
- 1 laska cynamonu
- sok z połowy cytryny
wykonanie:
Za pomocą nożyka do usuwania gniazd nasiennych oczyszczamy gruszki z pestek. Ścinamy im podstawy i obieramy. Gruszki powinny stać.
W garnku umieszczamy wszystkie składniki syropu, doprowadzamy do wrzenia, a następnie wkładamy do niego gruszki. Gotujemy na małym ogniu około 15 minut. Jeśli gruszki są miękkie to skracamy czas gotowania. Odcedzamy je i odstawiamy do wystudzenia.
Czekoladę i masło roztapiamy w kąpieli wodnej.
Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy na sztywna piane.
Osobno ubijamy żółtka z cukrem, dodajemy do nich mąkę ziemniaczaną i ewentualnie imbir, nadal ubijamy. Dodajemy czekoladę, dokładnie mieszamy. Na końcu dodajemy ubite białka i delikatnie mieszamy.
Masę przelewamy do 4 foremek nasmarowanych masłem. Średnica foremki około 10 cm.
Następnie na środku umieszczamy gruszkę.
Pieczemy około 10-12 minut w temperaturze 200°C.
Podajemy lekko wystudzone.
4 komentarze:
Cudowne :D
Chętnie się na takie wproszę :)
Coś wspaniałego :) W dodatku wygląda fenomenalnie :)
Wygląda fantastycznie! Podziel się :)
Piękny deser!wygląda pysznie .
Pozdrowienia :)
Prześlij komentarz