![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWvvTwYhe350JYoPMnP6KkqXhPvMqr5zCoQWw-Siiej9BS5MGEINvzQW65cAhPRy-73ghjFq4qtS8Jj7GqwryvB-2Ns4DWb_CQ3PW-hVC1aAgtF3EI4cutAGWxyq6RDenTaHOrNWZLGjg/s640/flan+marchewkowy+2.jpg)
W pochmurne dni lubię gdy jedzenie jest choć trochę kolorowe. Gdy za oknem szaro i pada deszcz, ja podświadomie komponuje kolorowe dania i tak czerwień przeplata się z zielenią, żółcią czy pomarańczą. Dzisiejsze danie jest mocno pomarańczowe za spraw ą marchewki. To właśnie z niej stworzyłam małe i cieple danie, które sw ą optymistyczn ą barw ą bez trudu poprawia humor. Mieszczącą się w malej foremce marchewkowa pianka, była lekka jak puch, a co najważniejsze smaczna.
Flan z marchewki
składniki:
- 400 g marchewki
- 2 jajka
- 100 g serka mascarpone
- 1 łyżka mielonych migdałów
- 1/4 łyżeczki kurkumy
- sól, pieprz
- masło do posmarowania foremek
wykonanie:
Obraną marchewkę kroimy w plasterki równej grubości. Przekładamy do garnka, zalewamy wodą na tyle by przykryć marchewki. Dodajemy kurkumę i sól, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy 10 minut.
Odcedzamy i miksujemy marchewki. Dodajemy następnie mascarpone, mielone migdały, jajka i wszystko ubijamy mikserem do uzyskania jednolitej masy. Doprawiamy solą i pieprzem.
Foremki smarujemy masłem i wypełniamy je masą marchewkową.
Pieczemy przez 35 minut w temperaturze 180°C w kąpieli wodnej.
Uwagi: Przepis jest na 4 małe kokilki lub 3 większe, takie jak na zdjęciu.
2 komentarze:
Mniam, jak pysznie wygląda. Uwielbiam marchewkę. :)
Pozdrowienia:)
o, o czymś takim jak flan jeszcze nigdy nie słyszałam. zainteresowałaś mnie :)
Prześlij komentarz