expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

czwartek, 29 czerwca 2017

Kaszotto z bobem i cukinią



Dziś ponownie bób w roli głównej. Wszystko dlatego, że bardzo go lubimy - ja i mąż, bo dzieci niestety nie. 
Gdy byłam mała to u babci na wsi zrywałam bób w ogrodzie. Potem babcia gotowała cały garnek bobu i jedliśmy go jak cukierki. Nikt nie zawracał sobie głowy obieraniem go z łupiny. To były czasy. Prosto, szybko i bez zbędnych ceregieli. W pewnym sensie tęsknie za tamtym gotowaniem, bardzo naturalnym i prostym. Choć z drugiej strony lubię eksperymenty kulinarne i odkrywanie nowych technik, przepisów, testowanie nowych połączeń. Kiedyś bób jadłam tylko na jeden sposób, dziś wykorzystuje go do wielu fajnych i prostych dań. Kiedyś był tylko przekąską, a dziś jadamy go na obiad, drugie śniadanie i kolacje. Tym razem danie obiadowe.


 


Kaszotto z bobem i cukinią
składniki:
  • 1/2 szklanki kaszy pęczak
  • 1 cukinia
  • 1 cebula 
  • 1 ząbek czosnku
  • 500 g bobu
  • bulion warzywny
  • oregano
  • sól, pieprz
  • 1 łyżka oliwy z oliwek lub 1/2 łyżeczki oleju kokosowego

wykonanie:
Bób gotujemy w osolonym wrzątku al dente, około 5-8 minut. Następnie odcedzamy, zalewamy zimną wodą by przerwać proces gotowania. Odsączamy, a gdy ostygnie obieramy z błonki.
Na patelni rozgrzewamy olej, dodajemy posiekana cebulę i czosnek. Smażymy około 5 minut, dodajemy suchą kaszę o smażymy kolejne 2 minuty. Wlewamy bulion warzywny, około 0,5 szklanki.  Gotujemy łącznie 20 minut. W razie potrzeby uzupełniamy ilość bulionu. Na 10 minut przed końcem gotowania dodajemy cukinię pokrojoną w kostkę. Na koniec dodajemy bób oraz przyprawy: suszone oregano, sól i pieprz do smaku. Podgrzewamy jeszcze 5 minut i podajemy.

wtorek, 27 czerwca 2017

Bób. Kurczak. Sałatka.



 Lato. Cudowna pora roku. Natura obdarza nas obficie w owoce i warzywa. Jak można się im oprzeć? Ja nie potrafię. Każda wizyta na targu kończy się koszykiem wypchanym po brzegi tymi cudownościami. Właśnie teraz aż do późnej jesieni możemy jeść najbardziej urozmaicone posiłki, pełne witamin i składników mineralnych. Korzystajmy więc z nich w pełni. Kolorowe, lekkie sałatki, pełne warzyw dania jednogarnkowe. Samo zdrowie.
U nas codziennie inna sałatka, dziś z bobem i grillowanym kurczakiem. Doskonała na obiad w pracy czy kolacje. 


Sałatka z bobem i grillowanym kurczakiem.
składniki:
  • 500 g bobu
  • ulubiona sałata - 2-3 garście
  • 4 polędwiczki kurczaka
  • 1/2 pęczka rzodkiewek

sos:
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • sok z cytryny
  • sól, pieprz 
  • koperek
  • natka pietruszki
 

Wykonanie:
Kurczaka marynujemy w łyżce oliwy z dodatkiem ulubionych ziół. Grillujemy.
Bób gotujemy w posolonym wrzątku przez około 5-8 minut. Wszystko zależy od tego jak młody jest bób. Chodzi o to by go nie rozgotować. Bób odcedzamy i przekładamy do zimnej wody by zatrzymać proces gotowania. Po wystudzeniu bób obieramy z łupinek. 
Obrany bób przekładamy do salaterki, dodajemy sałatę, rzodkiewki pokrojone w plastry oraz pokrojonego kurczaka. 
Wszystkie składniki sosu mieszamy ze sobą i dodajemy do sałatki. Ilość soku z cytryny oraz innych przypraw zależy od upodobań. 

poniedziałek, 12 czerwca 2017

Na dobry początek dnia



Korzystając z tego, że jeszcze jakiś czas będzie można nabyć nasze polskie szparagi, zachęcam Was do ich konsumpcji. O prozdrowotnych właściwościach możecie poczytać na FB Przemiany. Żałuję, że sezon na nie jest taki krótki.
Szparagi są pyszne same w sobie i generalnie moim zdaniem nie potrzebują wielu towarzyszy na talerzu. Nawet same smakują doskonale. Ja tym razem jednak podałam je w towarzystwie jajka i pomidorów. Ot taki klasyk można rzec. Moja propozycje jest doskonałe na weekendowe śniadanie. Sami wypróbujcie.



Frittata ze szparagami
składniki:
  • 1 pęczek zielonych szparagów
  • 2 dymki
  • 4-5 jaj
  • 1 pomidor średniej wielkości 
  • 50 g startego parmezanu
  • sól, pieprz
  • szczypta chili

wykonanie:
Szparagi myjemy, odcinamy twarde końcówki. Gotujemy w osolonym wrzątku przez 5 minut. Odcedzamy, przelewamy zimną wodą. Osuszamy.
Pomidora kroimy w kostkę usuwamy przy tym pestki. Lepiej gdy pomidor jest mięsisty. Ja dodatkowo ściągnęłam z niego skórkę. 
Jajka należy wymieszać z posiekaną dymką. Miksturę doprawiamy solą, pieprzem i chili, a następnie przelewamy na wysmarowaną oliwą blaszkę. Na wierzchu układamy szparagi i posypujemy całość pomidorem. Pieczemy przez 20 minut w temperaturze 180 st. C. Na 5 minut przed końcem pieczenia posypujemy całość parmezanem.
Podajemy gorące, pokrojone na kwadraty.

poniedziałek, 5 czerwca 2017

Niby nie brownie a jednak...



Myślę, że wszyscy miłośnicy czekolady lubią brownie. To jedno z lepszych ciast czekoladowych, niestety delektowanie się nim nie pozostaje obojętne dla naszych bioder. Duża ilość masła i cukru nigdy nie będzie obojętna dla zdrowia. Tymczasem poczyniłam ciasto niczym nie ustępujące tradycyjnemu brownie w smaku i konsystencji. Dodatek ksylitolu można całkowicie pominąć jeśli ktoś lubi gorzką czekoladę i słodki smak nie jest mu do niczego potrzebny. Mi jednak smakuje ciasto lekko słodkawe. Jest cudownie wilgotne, a dodatek owoców sprawia, że staje się jeszcze lepsze. Przetestowałam wersję z malinami i truskawkami i jak dla mnie wersja malinowa wygrywa. Wy możecie eksperymentować z jakimi tylko dodatkami chcecie. Myślę, że dzięki temu to ciasto za każdym razem może zaskoczyć Was czymś nowym. 




Ciasto a la brownie
składniki:
  • 250 g gorzkiej czekolady 70%
  • 165 ml mleczka kokosowego (mała puszka)
  • 120 ml śmietany kremówki
  • 2 łyżki ksylitolu
  • 2 łyżki mąki owsianej
  • 3 jajka
  • szczypta soli
  • ulubione dodatki około 150 g owoców np. malin, truskawek itp
  • kawałki białej czekolady

wykonanie:
W kąpieli wodnej podgrzewamy mleczko koksowe, śmietanę, połamaną na kawałki czekoladę oraz ksylitol. Gdy czekolada się rozpuści i połączy z pozostałymi składnikami ściągamy miskę z ognia. Odstawiamy do przestygnięcia. Dodajemy żółtka oraz mąkę i dokładnie mieszamy. Białka jajek ze szczyptą soli ubijamy na pianę i dodajemy do masy czekoladowej. 
Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, wylewamy na nią masę czekoladową i na wierzchu układamy owoce i ewentualnie inne dodatki typu orzechy, kawałki czekolady itp.
Pieczemy w temperaturze 180 st.C przez 30 minut. Pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia. Podajemy na zimno.