Mam wrażenie, że nowy wpis na blogu to niemal święto. Ostatnio tak rzadko zamieszczam coś nowego, że faktycznie dzisiejszy wpis to wielkie wydarzenie. Ja ciągle w biegu, wciąż mam ręce pełne roboty. Mam jednak nadzieje, że przed świętami nieco zwolnię i znajdę chwilę na kilka nowych wpisów.
Dzisiejsze ciasto bananowe to chyba wersja dla zapracowanych. Nie licząc czasu, który spędziło w piekarniku to muszę przyznać, że powstało w błyskawicznym tempie. Nie wiem w jakim tempie będzie znikać, bo jest jeszcze gorące. No i pora na herbatkę plus ciasto jak dla mnie zdecydowanie zbyt wczesna.
Zostawiam Was z przepisem, może wypróbujecie w weekend. Jeśli zostanie choć kawałek do jutra to z pewnością wezmę je na uczelnię. Tymczasem udanego weekendu Wam życzę.
Ciasto bananowe z czekoladą:
składniki:
- 2 banany
- 100 g gorzkiej czekolady (u mnie 85% kakao)
- 50 g orzechów laskowych
- 125 g brązowego cukru
- 3 jajka
- 80 g maki pszennej
- 100 g mąki orkiszowej
- 25 g miękkiego masła
- 2 łyżki białego rumu
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
wykonanie:
Jajka ubijamy z cukrem i solą. Dodajemy stopniowo mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia, masło i rum. Ubijamy aż ciasto będzie gładkie. Dodajemy posiekaną czekoladę, banany pokrojone w kostkę oraz posiekane orzechy.
Ciasto przekładamy do małej keksówki (24cm x 10cm)wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy przez 40 minut w temperaturze 180°C
Po upieczeniu pozostawiamy ciasto do wystygnięcia.
1 komentarz:
Pycha! Często piekę to ciacho :)
Prześlij komentarz