W piątek wieczorem obiecałam Wam przepis na ciasto ze śliwkami. Miałam wielką nadzieje, że podzielę się nim jeszcze w sobotę, ale sobota okazała się dla mnie bardzo intensywnym dniem, choć zaczęła się niewinne. Do tego pod wieczór dopadło mnie pierwsze w tym sezonie przeziębienie. Katar leje się z nosa jak woda z kranu, ból gardła nie pozwala się na niczym skupić i do tego jeszcze ból głowy. Sami rozumiecie, że marzyłam tylko o ciepłej herbacie i łóżku. Dziś niestety nie ma poprawy. Siedzę sobie pod kocykiem i piszę dla Was tą notkę. Z ciasta na niedzielę zrobiło się zatem ciasto na poniedziałek i oby ten okazał się lepszy... Udanego tygodnia Wam życzę.
Tarta migdałowa ze śliwkami
składniki:
ciasto:
- 1 jajko
- 200 g mąki
- 100 g masła
- 20 g cukru pudru
- szczypta soli
masa:
- 800 g śliwek węgierek
- 100 g masła
- 3 jajka
- 100 g brązowego cukru
- 100 g mielonych migdałów
- 3 łyżki białego rumu
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
wykonanie:
Wszystkie składniki ciasta zagniatamy razem. Formujemy kulkę, którą owijamy w folię spożywczą i odstawiamy do lodówki na 1 godzinę. Po tym czasie ciasto należy wyjąc i rozwałkować, wyłożyć nim foremkę do tart. Widelcem nakłuwamy ciasto.. Odstawiamy do lodówki na czas przygotowywania masy.
Miękkie masło ucieramy z cukrem. Dodajemy jajka i nadal ubijamy. Dodajemy migdały, mąkę i rum. Ubijamy, a następnie gotową masę wylewamy na ciasto, na którym układamy połówki śliwek.
Pieczemy tartę przez 40-45 minut w temperaturze 180°C
1 komentarz:
na taką tartę warto czekać! zdrówka życzę :*
Prześlij komentarz