expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

poniedziałek, 24 września 2012

Na spotkanie z jesienią

 

W minionym tygodniu pożegnaliśmy lato.
Ruszyliśmy wiec za miasto na spotkanie z jesienią. Drzewa jeszcze zielone, tylko gdzieniegdzie widać jak czerwień i brąz wdzierają się w tą zieleń. Słońce przedziera się przez zasłonę z chmur. Jest przyjemnie, acz w powietrzu czuć, ze lato się już skończyło.


Z koszykiem w ręku ruszamy w poszukiwaniu kasztanów. Jak co roku wędrujemy w nasze sekretne miejsce. I tym razem nasz kasztanowiec nas nie zawiódł. Viki radośnie wrzuca kasztany do koszyka. Co jakiś czas wiatr strąca nowe, zielone kule z drzewa. Spadając na ziemie czasem trafiają w nasze głowy. Jest zabawnie.
A po powrocie do domu czeka na nas zupa. Ciepła, jesienna, cebulowa. 


Francuska zupa cebulowa

składniki:
500g cebuli
1 ząbek czosnku
200ml białego wina
750ml bulionu warzywnego
sol, pieprz
tymianek
3 łyżki oleju

grzanka czosnkowa
tarty ser zółty - użyłam sera Gouda

wykonanie:
Cebule kroimy w piórka. Wrzucamy ja na rozgrzany olej do garnka z grubym dnem. Smażymy często mieszając, by się nie przypaliła przez około 25 minut. Cebula w tym czasie powinna się ładnie skartelizować. Dodajemy posiekany czosnek i podsmażamy jeszcze przez 5 minut. Dodajemy wino i dusimy aż płyn odparuje. Zalewamy zupę bulionem i gotujemy na wolnym ogniu aż cebula całkiem zmięknie.
Doprawiamy tymiankiem, sola i pieprzem.

W miedzy czasie przygotowujemy grzankę. Ja użyłam bagietkę, którą podpiekłam w piekarniku i natarłam czosnkiem. 
Zupę nalewamy do żaroodpornych miseczek. Na gorze umieszczamy przygotowana grzankę czosnkowa i posypujemy ja serem. Wkładamy do piekarnika i zapiekamy chwile aż ser się stopi.
Smacznego!

poniedziałek, 17 września 2012

Gra w kolory


Idzie jesień. Czuję ją w powietrzu mimo ciepłych dni.
Wystawiam twarz do słońca siedząc na ławce w parku.
Chętnie zatrzymałabym czas, zatrzymała lato na dłużej.
Gram w kolory.
Moim gotowaniem odpędzam jesień.
Zielony, czerwony, zółty.
Dziś był zółty. 
Kalafior i curry.


Kalafior z curry

składniki:
  • 1 kalafior
  • 2 dymki ze szczypiorem
  • 2 łyżki przyprawy curry
  • 100g mrożonego groszku
  • 50ml bulionu warzywnego
  • 150ml śmietany
  •  80g orzechów nerkowca
  • sol, pieprz
  • 2 łyżki oleju do smażenia
  • kilka listków mięty

wykonanie:
Kalafiora dzielimy na części i gotujemy w osolonym wrzątku przez 10 minut. By kalafior miał lepszy smak ja zawsze słodzę odrobinę wodę, w której go gotuje.
W rondelku z grubym dnem rozgrzewamy olej i wrzucamy cebule pokrojona w piórka. Podsmażamy ją przez chwile, a gdy się zeszkli dokładamy curry, śmietanę, bulion oraz szczypior. Gotujemy przez 10 minut.
Dokładamy podgotowanego kalafiora i dusimy wszystko pod przykryciem przez kolejne 8 minut. Na końcu dodajemy zielony groszek. Całość gotujemy jeszcze chwilkę.
Doprawiamy solą, pieprzem i posiekaną miętą.

Na suchej patelni prażymy orzechy. Posypujemy nimi gotowa potrawę.
Smacznego!


piątek, 7 września 2012

Zielono mi

 

Ledwie początek września, a za oknem zrobiło się tak jakoś jesiennie. Mam jednak nadzieję na piękną i ciepłą jesień, w kolorze złota. Taką właśnie uwielbiam. Pewnie już kiedyś pisałam, że ja lobię każdą porę roku, w każdej z nich potrafię doszukać się czegoś fajnego, nawet w zimie spędzanej w mieście. Jedynie listopad odstrasza mnie na kilometr i szczerze go nie cierpię.

 
 
Ale, ale póki co mamy wrzesień i choć chwilowo trochę chłodny to jednak nadal jest lato.
Choć wakacje się już skończyły i nasze życie weszło na inne tory, doszły nowe obowiązki. Choć te pierwsze dni mocno skupione są wokół szkoły, to jednak w kuchni nadal radośnie i kolorowo. To tak jakby kuchnia nadal była na wakacjach ;-)
Gdy zaserwowałam to danie mój Szanowny Małżonek stwierdził, że jest bardzo trawiaste. Viki zaś stwierdziła, że Ona nie jest królikiem żeby jeść takie coś. A jednak wszyscy tartę zjedli i w rezultacie pochwalili jej groszkowy smak.


Tarta z zielonego groszku

składniki

farsz:
450g mrożonego groszku
1 cebula
1 opakowanie serka typu Feta
kilka gałązek mięty
sol, pieprz
2 jajka

wykonanie:
Groszek wrzucamy do wrzątku i gotujemy około 5 minut. Odcedzamy.
Cebulkę kroimy w kosteczkę i podsmażamy na maśle.
Ugotowany groszek, cebulkę i serek miksujemy. dodajemy jajka oraz drobno posiekaną miętę. Wszystko dokładnie mieszamy doprawiamy pieprzem i ewentualnie solą. Na sol trzeba uważać gdyż serek jest dość słony.
Farsz wykładamy na ciasto.
Tarte pieczemy około 40-50 minut w temperaturze 200°C. Podajemy na ciepło.
Smacznego!