W "Festiwalu dyni" biore udzial pierwszy raz i przyznam, ze bardzo mi sie to dyniowe gotowanie podoba. Jest to gotowanie dosc proste, nie ma wyszukanych potraw, ale to dlatego, ze z dynia dopiero sie zaprzyjazniam.
Pisalam juz, ze na pierwszy ogien poszla zupa, ktora bardzo nam zasmakowala. Dlatego postanowilam przyzadzic ja jeszcze raz, ale tym razem nieco inaczej. Przepis znalazlam w ksiazce "Kuchnia wloska" i odrazu bardzo mi sie spodobal. Szczegolnie przypadlo mi do gustu polaczenie dyni i pora oraz parmezanu. Przepis jednak troche zmodyfikowalam zmienajac niektore skladniki.
Pisalam juz, ze na pierwszy ogien poszla zupa, ktora bardzo nam zasmakowala. Dlatego postanowilam przyzadzic ja jeszcze raz, ale tym razem nieco inaczej. Przepis znalazlam w ksiazce "Kuchnia wloska" i odrazu bardzo mi sie spodobal. Szczegolnie przypadlo mi do gustu polaczenie dyni i pora oraz parmezanu. Przepis jednak troche zmodyfikowalam zmienajac niektore skladniki.
skladniki:
1kg miaszu z dyni
300g pora
300g marchwi
4 szklanki bulionu drobiowego
0,5 szklanki chudej smietany
sol, bialy pieprz
1/3 szklanki startego parmezanu
wykonanie:
Wszystkie warzywa kroimy w kostke i wkladamy do garnka, zalewamy 3 szklankami wrzacego bulionu. Warzywa gotujemy pod przykryciem przez 25 minut na wolnym ogniu. W razie potrzeby uzupelniamy bulion. Nastepnie wszystko miksujemy blenderem.
Podgrzewamy przez okolo 2 minuty. Dadajemy smietane, mieszamy i doprawiamy sola i pieprzem.
Przed podaniem posypujemy parezanem.
Do zupy mozna tez podac grzanki.
Smacznego!
7 komentarzy:
Jakoś mi umknął ten przepis w knidze, muszę jeszcze raz ją przejrzeć. A zupa apetycznie wygląda! :)
pozdrówka!
zupka jest na stronie 261 :) i jest bardzo dobra
Kolejna pyszna zupa z dynią w roli głównej. Tak na dobrą sprawę po zebraniu przepisów z wszystkich zaprzyjaźnionych blogów uzbierałby się niemały zbiór dyniowych kremów. Szkoda że możliwości mam ograniczone ;)
To prawda, ze na wielu blogach dynie przeksztalcily sie w pyszne zupy. Niesamowite jest to, ze kazda zupa jest inna i az chce sie ich wszystkich sprobowac.
Mi chodzi po glowie jeszcze jeden przepis, ale chyba juz nie dam rady zrobic go w ramach Festiwalu.
Karolko, zrobiłam zupę, była przepyszna ! Nic nie dodać nic ując. Dziękuję
Ciesze sie, ze zupa byla idealna. To tez moja ulubiona zupa z dyni.
Pozdrawiam
Bo tym kluczowym dla efektu składnikiem, poza dynią oczywiście, jest parmezan! Żaden inny ser tak nie smakuje! No, może Grana Padano w ostateczności mógłby go naśladować, ale parmezan ma znacznie mocniejszy smak i charakter :) Kto próbował jakiejkolwiek potrawy na włoską nutę bez dodatku tego tradycyjnego sera z północnych Włoch (jeśli jest on w oryginalnej recepturze) - ten naprawdę nie ma pojęcia, jak dana potrawa ma smakować i jaki roznosi się wokół niej aromat! Nie wyobrażam sobie, żeby nie mieć w domu parmezanu - trzymam go w zamrażarce, gdzie nie psuje się i może zawsze być pod ręką :)
Prześlij komentarz