Za oknem jesien, a ja coraz czesciej czuje sie jakby Swieta byly tuz tuz. Nie ma w tym nic dziwnego gdy w mieszkaniu co pare dni unosza sie tak cudowne, korzenne aromaty. Wymykaja sie z kuchni i powolutku napelniaja swa wonia kazdy zakatek naszego M. Dzialaja bardzo kojaco na nas wszystkich, ale tez sprawiaja, ze moja Mala Ksiezniczka jest troche rozczarowana. Za kazdym razem gdy poczuje w powietrzu cynamon, kardamon czy gozdziki przybiega z pytaniem czy to juz sa Swieta? I za kazdym razem gdy mowie Jej, ze jeszcze nie, ze musi jeszcze troszke zaczekac, Ona odchodzi zawiedziona. Pocieszam Ja, ze do Swiat zostalo naprawde niewiele czasu.
Tymczasem cieszymy sie piekna, zlota jesienia i jej darami. W roli glownej oczywiscie dynia, co tez nie jest dziwne gdy trwa wlasnie Festiwal dyni.
Od kilku lat bardzo aktywnie uczestncze w tym wydarzeniu, gdyz to wlasnie dzieki niemu pokochalam dynie miloscia bezgraniczna. W tym roku odwazylam sie upiec z dyni ciasto. To moj absoluny debiut. Nigdy w zyciu nie zrobilam dyniowego ciasta, nigdy tez takiego ciasta nie jadlam. Nie wiedzialam czego sie spodziwac, ale lista skladnikow dzialala na moja wyobraznie. Zaskoczyla mnie jedynie konsystencja ciasta, bo nie spodziawalam sie, iz bedzie tak bardzo kremowe.
Ciasto dyniowe
skladniki na ciasto
- 250g maki krupczatki lub tortowej
- 200g masla
- 3 lyzki cukru pudru
- 1 zoltko
- szczypta soli
- torebka cukru waniliowego
- 40g zmienonych orzechow wloskich
skladniki na mase:
- 450g miazszu dyni
- 2 jajka + 1 zoltko
- 75g brazowego cukru
- 1 lyzeczka zmielonego cynamonu
- 0,5 lyzeczki galki muszkatalowej
- 0,5 lyzeczki zmielonych gozdzikow
- 0,5 lyzeczki zmielonego imbiru
- 250ml kremowki
wykonanie:
Wszystkie skladniki ciasta zagniesc razem. Uformowac kulke i odstawic do lodowki na godzine. Po tym czasie wylozyc ciastem nasmarowana maslem tortownice.
Dynie pokroic na rowne kawalki okolo 2,5 cm i ugotowac w malej ilosci wody. Odsaczyc i przecisnac przez praske.
Jajka ubic z cukrem. Przyprawy zagotowac w rondelku razem ze smietana i po przestudzeniu dodac do ubitych jajek. Na koncu dodac puree z dyni. Wymieszac. Gotowa mase przelac na ciasto.
Pieczemy w 180°C przez 40 minut.
Przed podaniem ciasto posypac cukrem pudrem.
Uwagi: Zmienilam nieco proporcje ciasta, bo jak dla mnie bylo w nim zbyt duzo masla i ciasto bylo za tluste.
Poza tym masa dyniowa jest bardzo kremowa.
Dla zaostrzenia smaku dalabym odrobine wiecej imbiru.
22 komentarze:
Tez odnosze takie wrazenie,jakby Swieta zaraz za rogiem juz sie czaily,ale to dobrze,uwielbiam ten okres wlasnie,za miesiac zacznie sie najpiekniejszy czas-Adwent....a na razie tez sie racze dyniowymi-jesiennymi smakolykami...
Ciasto twoje niezwykle apetycznie sie prezentuje-na pewno przepyszne jest :)
Usciski :)
ja dyniowy wypiek mam jeszcze przed sobą :)
bardzo fajne! jak dyniowy serniczek prawie!
jakoś omijam to warzywo ale mam nadzieję że w końcu skuszę się na cos dyniowego :) pozdrawiam
wygląda apetycznie :)
Ciągle nie mam czasu. Od wakacji mam kryzys ze sobą nie mogę zebrać się by zrobić chociaż jedno ciasto. ; (
Nie mam czasu. Tak to już jest gdy ciągle trzeba się uczyć a gdy mam już czas to najczęściej wykorzystuje go na oglądanie filmów. Mam nadzieje że zrobię coś na Halloween.
Piękne ciasto i co ważne dyniowe. Musi być pyszne. A twojej córce się nie dziwię sama już chce święta.
; D
Ślicznie wygląda - bardziej mi przypomina dyniowy sernik :)
Wygląda super ! Z dynią można poszaleć:)
Pozdrowienia:)
wyglada super!!! ale bym zjadla taki kawaleczek tej pysznosci:)
Desperate- wspieram Cię, ja wręcz przeciwnie miejsca i czasu nie starcza mi na zrealizowanie swoich pomysłów na wypieki.
Od rana do nocy mogłabym teraz siedzieć w kuchni.
Karolko, a co do Twojego ciasta z dyniowym farszem, to przypomniał mi się mój zeszłoroczny serniczek z dynią, też pyszny.
Gratuluję tak udanego pierwszego wypieku z dynią w roli głównej.
I pozdrawiam serdecznie,
Olcik
debiut? gdybyś nie napisała, w życiu bym nie pomyslała!
ciasto wygląda tak wspaniale... och!
Gosiu okres przedswiateczny to tez moj ulubiony. Juz sie nie moge doczekac :)
Kuchareczko powodzenia. Ciekawa jestem Twoich wrazen.
Cudawianki tez mi przypomina sernik.
Piegusek nie omijaj dyni wiecej, ona jest naprawde super. Nie zaluje, ze odwazylam sie jej sprobowac.
Di dziekuje :)
Desperate ja tez czasami scigam sie z czasem wiec troche Cie rozumiem. Jak juz ma sie chwile wolnego to nic sie nie chce.
Arven jestes kolejna osoba, ktorej moje ciasto przypomina sernik :)
Majanko oj tak dynia jest niesamowita, daje tyle mozliwosci.
Aga poczestuj sie wirtualnie :)
Olcik fajnie miec tyle weny tworczej w kuchni, szkoda tylko, ze czasu nie ma sie w nadmiarze.
A co do ciasta, to wszystkim kojarzy sie z sernikiem. Chyba bede musiala sprobowac takiego dyniowego sernika.
Karmel-itka tak, tak to debiut gdy o dyniowy wypiek chodzi.
Milego dnia Wam zycze :)
Karolko jaki jest rozmiar tortownicy użytej przez Ciebie? Chcę upiec to ciasto w sobotę i nie wiem czy zrobić taką czy podwójną porcję?
piękny to wypiek. ja pierwszy dyniowy mam wciąż przed sobą.
widzę że udany i podejrzewam, że naprawdę smaczny :)
Jagienko przepraszam, ze odpisuje dopiero dzis. Mam nadzieje, ze mimo to sobie jakos poradzilas. Wymiar mojej tortownicy to 24 cm.
Asiejko ja sobie nie wyobrazalam wypieku z dyni, ale bylam mile zaskoczona.
Aga-aa oj smaczny, smaczny :)
ha zrobiłam i mimo że do samego końca nie wierzyłam że mi wyjdzie to jest piękny i puszysty, a jak pachnie. W smaku jeszcze lepszy:))
Anka dlaczego nie wierzylas w powodzenie tej misji?
Ciesze sie, ze ciasto jednak sie udalo i okazalo sie do tego takie dobre.
pozdrawiam
I ԁon't even know how I ended up here, but I thought this post was good. I do not know who you are but certainly you are going to a famous blogger if you are not already ;) Cheers!
My webpage; samsung Galaxy note 2
Also visit my page ;
Prześlij komentarz