Lato w pelni. Jest mniej lub bardziej kaprysne.
Dla mnie bardzo smutne. Od poczatku wakacji bylam praktycznie wylaczona z zycia, czas lecial swoim rytmem, czasami myslalam, ze praktycznie obok mnie. A potem przyszla zaloba, ktora sprawila, ze nie chcialo sie zupelnie nic, a juz na pewno gotowac z mysla o blogu.
Pora jednak zaczac zyc normalnie, choc juz nigdy nie bedzie tak jak kiedys.
Narazie nie poczynilam w kuchni nic spektakularnego.Pare przepisow wciaz czeka na przetestowanie, szczegolnie kilka pomyslow na dania z cukinia, ktore mam w glowie od zeszlego roku. Jest tez pare fajnych pomyslow na owoce, jednak nie wiem czy czas pozwoli by sie podzielic nimi jeszcze tego lata.
Tymczasem dzis proponuje prosty i szybki kompot. Napoj idealny na upalne dni, ktore towarzyszly nam w minionym tygodniu.
Kompot z papierowek z aromatem wanilii
skladniki:
- 1 laska wanilii
- 10 sporych papierowek
- brazowy cukier
- sok z cytryny
- 1,5 litra wody
wykonanie:
Jablka myjemy, kroimy na cwiartki i oczyszczamy z gniazd nasiennych.
Do garnka wlewamy wode, wkladamy jablka i doprowadzamy do wrzenia. Dorzucamy cukier, ilosc w zaleznosci od upodoban. Dokladamy tez laske wanilii przecieta na pol. Przed wlozeniem jej do garnka za pomoca noza wyskrobujemy z niej pesteczki, ktore dokladamy do jablek. Gotujemy jeszcze okolo 5 minut. Na koncu dodajemy sok z cytryny. Uwazamy zeby nie bylo go zbyt duzo, bo kompot stanie sie za kwasny.
Kompot nalezy schlodzic i przecedzic.
Polecam tez jablka z kompotu.
Smacznego!
2 komentarze:
Wspaniały kompot! Chętnie bym się napiła. Piękne zdjęcia.:)
Pozdrawiam:)
Dziekuje Majanko :-)
Prześlij komentarz