expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

poniedziałek, 13 marca 2017

Pasztet jaglany


Bardzo dawno nie miałam dla Was żadnego nowego przepisu. Nie dlatego, że nic nowego nie pojawiło się w mojej kuchni, a dlatego, że znów zmagam się z czasem. Nie mam bladego pojęcia gdzie mi ten czas ucieka i kiedy. Nim zdążę się obejrzeć, a tydzień mija nie wiadomo kiedy.  
Za chwilę znów zniknę na moment, bo na horyzoncie widać już termin mojej operacji. Mimo, iż w szpitalu to będę tylko chwilowym gościem, to jednak po powrocie do domu moja mobilność będzie mocno ograniczona. Już teraz zastanawiam się jak sobie poradzę z takimi prostymi, codziennymi czynnościami? Czas pokaże jak to będzie.
Tymczasem dość marudzenia, bo nie po to tu dziś przychodzę. Mam dla Was przepis na doskonały pasztet jaglany z pieczarkami. Szybko się robi i tak samo szybko znika, a to najważniejsze. Ostatnio nie lubię dań przy których trzeba się zbytnio napracować. Wymyślam więc takie receptury przy których się nie zmęczę ;-)



Pasztet jaglany z pieczarkami
składniki:
  • 1,5 szklanki kaszy jaglanej - suchej
  • 400-500 g pieczarek
  • 1 duża cebula
  • 1 jajko
  • sól, pieprz
  • rozmaryn
  • chilli
  • masło klarowane do smażenia

wykonanie:
Kaszę jaglaną płuczemy pod bieżącą wodą i gotujemy według przepisu na opakowaniu. Pozostawiamy do wystudzenia.
Pieczarki kroimy na plasterki, cebule siekamy w kostkę. Pieczarki podsmażamy na maśle klarowanym, po chwili dodajemy cebule. Smażymy do chwili gdy cebula się zeszkli, a pieczarki będą lekko rumiane. Doprawiamy je solą, pieprzem, chili oraz rozmarynem. Gdy przestygną blendujemy je razem z kaszą. Dodajemy jajko i dokładnie mieszamy. 
Przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy przez 40-45 minut w temperaturze 180 stopni C.

1 komentarz:

Zielenina pisze...

wygląda super i fajne połączenie smaków!