expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

środa, 31 października 2007

RACUCHY DROZDZOWE



Racuszki drozdzowe to wspomnienie dziecinstwa. Chyba kazdy z nas pamieta je z przedszkola. W moim bywaly chociaz raz w miesiacu. Robila je tez moja Mama.
Pyszne, chrupiace, obsypane slodkim cukrem pudrem.
Dzis robie je dla mojej Coreczki. Ciekawe czy za nascie lat bedzie je wspominac jako przysmak dziecinstwa.
Dla Viki racuszki sa tradycyjnie z cukrem pudrem, a dla doroslych z dodatkiem sosu malinowego.




Racuchy drozdzowe ze sosem malinowym


potrzebujemy:

2,5 szklanki maki
2 jajka
1,5 szklanki mleka
2 lyzki cukru
3 dkg drozdzy
sol
olej do smazenia
jablko

W dosc sporej misce rozkruszyc drozdze , posypac cukrem. Mleko podgrzac , dodac do drozdzy i wymieszac. Wybic jajka i lekko osolic. Dodac mąkę i wymieszac. Pozostawic w cieple miejsce do wyrosniecia.
Mozna dodac starte na tarce z duzymi oczkami jablko.

Gdy ciasto podwoi swoja objetosc przystepujemy do smazenia racuszkow.
Smazymy je na rozgrzanym tluszczu z obu stron.

Tluszcz nie moze byc za gorący, bo racuchy zaczna sie przypiekac, a w srodku beda surowe. Lepiej nalac na patelnię sporo oleju tak 1-1 1/2 cm, bo wtedy ladniej wyrastaja.
Na jednego racuszka klade 2 lyzki ciasta. Z tej porcji wyszlo mi ich okolo 20 sztuk.

Sos malinowy

skladniki:
200g mrozonych malin
50g cukru

Maliny wraz z cukrem wkladamy do garnuszka i podgrzewamy. Cukier sie rozpusci, a maliny puszcza sporo wody i soku. Gotujemy calosc na malym ogniu tak by woada wyparowala. Sos stanie sie gesty i bardzo malinowy.

Smacznego!


2 komentarze:

hany pisze...

Nigdy nie robilam drozdzowych, robie racuchy jak pancakesy, a takie drozdzowe chodza za mna. Ile z tego wychodzi sztuk ? Pytam, bo zrobilabym tylko dla siebie i dziecka i nie wiem czy zmniejszyc przepis czy zrobic z calosci. :)

karolka pisze...

z tego przepisu wyszlo mi dosc sporo racuchow, nakarmilam nimi 4 dorosle osoby i dziecko