Juz kolejny raz rusza Ziemniaczany tydzien. Ja osobiscie bardzo sie ciesze z tej jesiennej edycji, a to dlatego, ze gotowanie o tej porze roku rozni sie od tego gdy dni staja sie cieplejsze. Teraz nasza kuchnia staje sie bardziej kaloryczna, sycaca. W te chlodne dni w naturalny sposob odczuwamy potrzebe zjedzenia czegos cieplego i pozywnego.
Do tego celu ziemniaki nadaja sie znakomicie. Lekkie salatki zastepujemy pysznymi zapiekankami. Chetnie tez faszerujemy nie tylko ziemniaki, ale wlasnie ziemniaki daja nam wiele mozliwosci.
Do nadziewania ziemniakow uzyc mozemy wlascwie wszystkiego co mamy w lodowce. Tu puszczamy wodze fantazji i tworzymy wspaniale dania. Bez wzgledu na to czy to bedzie nadzienie z miesem czy tylko z warzywami zawsze jest idealna propozycja na jesienny i zimowy obiad.
Ja zapraszam na lupinki ziemniakow z nadzieniem z szynki, sera i smietany oraz lekkiego jak chmurka bialka.
skladniki:
okolo 1kg wiekszych ziemniakow
100g szynki (moze byc surowa)
cebula
peczek szczypiorku
125 ml smietany
2 jajka
sol, pieprz
galka muszkatalowa
okolo 2 lyzki oliwy
pol lyzeczki majeranku
kilka lyzek tartego wedzonego sera zoltego
Wykonanie:
Piekarnik nagrzewamy do 250°C. Ziemniaki po umyciu i osuszeniu nacieramy oliwa i zawijay w folie aluminiowa. Tak przygotowane wkladamy do naczynia zaroodpornego lub na blache i pieczemy kolo 40 minut.
W garnku podgrzewamy przez chwile smietane z posiekana cebula, szczypiorkiem, serem i pokrojona w kostke szynka.
Do masy smietanowej dodajemy zoltka. Doprawiamy sola, pieprzem, galka i majerankiem.
Bialka ubijamy na sztywna piane i dodajemy do masy.
Po upieczeniu ziemniaki kroimy na pol. Wyciagamy za pomoca lyzki miasz, pozostawiajac brzeg o grubosci mw 0,5cm.
Wyciagniety miasz dusimy widelcem i dodajemy do przygotowanej wczesniej masy. Po wymieszaniu napelniamy nia ziemniaki.
Zapiekamy w piekarniku przez okolo 15 minut.
Smacznego.
4 komentarze:
Witaj,
Bardzo lubię faszerowane ziemniaki. Są rewelacyjne, nawet same do sałaty. Czasami nie trzeba do nich nawet mięsa, tylko same są pożywnym i smacznym posiłkiem. Oj zjadłabym takie na kolację!
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
Ziemniaki w tej formie sa rowniez moim ulubionym daniem. Za kazdym razem faszeruje je inaczej i zawsze wspaniale smakuja.
bardzo apetyczne, trzeba będzie wypróbować :)
aga-a koniecznie zrob te ziemniaki, nie bedziesz zalowac :)
Prześlij komentarz