Calkiem niedawno rozmawialam z moja znajoma o naszych preferencjach kulinarnych. W czasie tej rozmowy opowiadalam Jej jak bardzo nie lubie zup rybnych.
Mam jedno takie wspomnienie z dziecinstwa dotyczace wigilijnej zupy z karpia. Nie lubie karpa i nigdy nie lubilam, a co dopiero zupy z niego. Niestety moja, juz niezyjaca, Ciocia uwazala, ze taka ryba to samo zdrowie i zarowno ja, jak i moja Siostra powinnismy taka zupe zjesc choc ten jeden raz w roku. Dla mnie byla to prawdziwa katorga.
Za sprawa tej nieszczesnej zupy przez dlugie lata na sama wzmianke o zupie rybnej dostwalam dreszczy. Ale poniewaz faktycznie ryba to zdrowie, a ja ciagle szukam nowych inspiracji jak rzeczona rybe przyzadzic, to tez pokusilam sie w koncu na zupe z dodatkiem ryby.
I co? Otoz moja zupa okazala sie byc bardzo dobra. W przeciwienstwie do tej z karpia, moja byla bardzo kolorowa, zawierala bowiem duzo kolorowych i pysznych warzyw. Ryba zas byla delikatna, a co dla mnie najwazniejsze, jej aromat nie udzielil sie calej zupie. Ryba byla raczej wspanialym dodatkiem do nej, to taka kropka nad i.
Jarzynowa z ryba
skladniki:
wykonanie:
Na 2 lyzkach oliwy z oliwek podsmazamy posiekana cebule i czosnek. Po okolo 5 minutach dodajemy pokrojona w paseczki papryke i ziemniaki pokrojone w kostke. Smazymy dluzsza chwile.
Wlewamy bulion do warzyw, doprawiamy sola i pieprzem i gotujemy wszystko okolo 10 minut albo do chwili gdy ziemniaki zaczna sie robic miekkie.
Dosypujemy do zupy mrozony groszek i kukurydze oraz odrobine tymianku. Mieszamy.
Na wierzchu ukladamy rybe pokrojona w kawalki i doprawiamy ja sola i pieprzem.
Gotujemy pod przykryciem na malym ogniu przez okolo 8 minut.
Podajemy zaraz po ugotowaniu.
Smacznego!
zrodlo: ksiazka "Przepyszne ziemniaki"
Mam jedno takie wspomnienie z dziecinstwa dotyczace wigilijnej zupy z karpia. Nie lubie karpa i nigdy nie lubilam, a co dopiero zupy z niego. Niestety moja, juz niezyjaca, Ciocia uwazala, ze taka ryba to samo zdrowie i zarowno ja, jak i moja Siostra powinnismy taka zupe zjesc choc ten jeden raz w roku. Dla mnie byla to prawdziwa katorga.
Za sprawa tej nieszczesnej zupy przez dlugie lata na sama wzmianke o zupie rybnej dostwalam dreszczy. Ale poniewaz faktycznie ryba to zdrowie, a ja ciagle szukam nowych inspiracji jak rzeczona rybe przyzadzic, to tez pokusilam sie w koncu na zupe z dodatkiem ryby.
I co? Otoz moja zupa okazala sie byc bardzo dobra. W przeciwienstwie do tej z karpia, moja byla bardzo kolorowa, zawierala bowiem duzo kolorowych i pysznych warzyw. Ryba zas byla delikatna, a co dla mnie najwazniejsze, jej aromat nie udzielil sie calej zupie. Ryba byla raczej wspanialym dodatkiem do nej, to taka kropka nad i.
Jarzynowa z ryba
skladniki:
- 1 papryka czerwona
- mala puszka kukurydzy
- 200g zielonego groszku mrozonego
- 1 cebula
- 1 zabek czosnku
- 4 duze ziemniaki
- 500ml bulionu warzywnego
- sol, pieprz
- 2 filety z dorsza lub mintaja
- tymianek
- oliwa z oliwek
wykonanie:
Na 2 lyzkach oliwy z oliwek podsmazamy posiekana cebule i czosnek. Po okolo 5 minutach dodajemy pokrojona w paseczki papryke i ziemniaki pokrojone w kostke. Smazymy dluzsza chwile.
Wlewamy bulion do warzyw, doprawiamy sola i pieprzem i gotujemy wszystko okolo 10 minut albo do chwili gdy ziemniaki zaczna sie robic miekkie.
Dosypujemy do zupy mrozony groszek i kukurydze oraz odrobine tymianku. Mieszamy.
Na wierzchu ukladamy rybe pokrojona w kawalki i doprawiamy ja sola i pieprzem.
Gotujemy pod przykryciem na malym ogniu przez okolo 8 minut.
Podajemy zaraz po ugotowaniu.
Smacznego!
zrodlo: ksiazka "Przepyszne ziemniaki"
7 komentarzy:
jarzynowa z ryba?? zapisuje do listy: do zrobienia! :-)
Ja też nie mam miłych wspomnien z zupą rybną, ja kiedyś jako dzieciak jadłam u koleżanki zupe z wegorza. Była okropna:(
Całkiem niedawno zrobiłam sobie zupkę z łososia wędzonego z cukinią i okazała się być wspaniała:))
Tak więc rozumiem Cię doskonale :)
A, jesli chodzi o karpia to go nie lubię. Najlepiej lubię pstrąga :))
Bardzo smakowita zupka :) Właśnie słucham szant i jakoś mi się rybki zachciało :)
Masz rację, polska zupa rybna to danie niezbyt smaczne. Twoja zupa jako żywo przypomina mi moją ulubioną zupę rybną peruwiańską. Robi się ją prawie tak samo:
Do wody wrzucasz kostkę rosołową, warzywa drobno pokrojone i kukurydze, mogą być mrożone. kiedy wszystko zawrze - wrzucasz dużą garść makaronu typu muszelki lub świderki i rybę morską pokrojoną na kawałeczki, rybie głowy, krewetki w skorupkach - co tam lubisz. Doprawiasz do smaku solą, kuminem i ostrą papryką. Gotujesz do miękkości makaronu. Zupę podaje się z bagietką i limonką (po dodaniu soku do talerza zupa bieleje), musi być bardzo gorąca i pikantna. Smacznego! :)
Spróbujcie też pysznego kapuśniaku z kiszonej kapusty według mojego przepisu, pozdrawiam i polecam. ;)
Wypróbowałam już kilka Twoich przepisów, wczoraj skusiłam się na zupkę i powiem Ci, że wyszła wyśmienita :) zajadałam się każdym kęsem. Dobrze, że ryba jest tylko dyskretnym dodatkiem i jest wrzucona pod koniec gotowania, dzięki temu cała zupa nie przesiąka zapachem.
Super! dziś biorę się za zupę pomidorową z soczewicą.
Pozdrawiaam!
Magda
Widze, ze nie tylko ja mialam zle wspomnienia zwiazane z zupa rybna. Przyznaje ta polska tradycyjna zupa np z karpia do dzis dnia wywoluje u mnie dreszcze.
Ta zupa jest zupelnie inna, bardzo delikatna i moze dlatego tak wszystkim smakuje.
Pozdrawiam i zycze smacznego!
Prześlij komentarz