"Wielkie grillowanie" czas zaczac ;)
Rok temu francuskie lato nas nie rozpieszczalo, dni byly bardziej jesnienne niz letnie. Ciagle padal deszcz, bylo szaro i buro, a letnie bluzeczki i sukienki lezaly znudzone w szafie.
Za sprawa tegoz zimnego i mokrego lata nie zdazylam nacieszyc sie grillem. Ba, ja nawet nie mialam ani jednej okazji by przyrzadzic cos z grilla. Wlasnie dlatego w tym roku postanowilam lapac kazda nadarzajaca sie okazje. Gdy tylko czas pozwala i deszcz nie leje sie z nieba rzucam haslo do grillowania.
Lubie wtedy przyrzadzic cos innego niz zwykle, staram sie by za kazdym razem bylo to cos nowego, ale rownie pysznego jak poprzednio.
Tym razem wybor byl oczywisty - cukinia. Ostatnio to wlasnie cukina kroluje w mojej kuchni. Zupelnie stracilam dla niej glowe, a jeszcze nie tak dawno jej nie lubilam. Ot jak zmieniaja sie upodobania.
Grillowane roladki z cukini i kurczaka w boczku
skladniki
wykonanie:
Piersi kurczaka oczyszczamy, a nastepnie kroimy wzdluz tak by uzyskac 12 paseczkow z 2 piersi. Mieso lekko rozbijamy. Odstawiamy je do miseczki, zalewamy 2 lyzkami oliwy z oliwek, dodajemy 1 lyzke pikantnego ketchupu, swiezy tymianek i czarny pieprz oraz rozgnieciony czosnek. Odstawiamy do lodowki na godzine.
Cukine myjemy, odcinamy koncowki, a potem za pomoca obieraczki do warzyw kroimy wzdluz na cienkie plastry.
W garnku gotujemy wode z odrobina soli i wkladamy do wrzatku cukinie na 3 minuty. Nastepnie przelewamy ja zimna woda. Odsaczamy i osuszamy.
Z kurczaka, cukini i boczku robimy roladki. Zaczynamy od boczku, na niego kladziemy plaster cukini. Jesli plastry sa zbyt male lub krotkie to kladziemy po 2 plastry. Na cukini ukladamy plaster kurczaka, a potem wszystko dokladnie zwijamy w roladke i spinamy patyczkiem do szaszlykow.
Gotowe szaszlyki grillujemy do chwili az boczek ladnie sie przyrumieni, a kurczak nie bedzie surowy.
Rok temu francuskie lato nas nie rozpieszczalo, dni byly bardziej jesnienne niz letnie. Ciagle padal deszcz, bylo szaro i buro, a letnie bluzeczki i sukienki lezaly znudzone w szafie.
Za sprawa tegoz zimnego i mokrego lata nie zdazylam nacieszyc sie grillem. Ba, ja nawet nie mialam ani jednej okazji by przyrzadzic cos z grilla. Wlasnie dlatego w tym roku postanowilam lapac kazda nadarzajaca sie okazje. Gdy tylko czas pozwala i deszcz nie leje sie z nieba rzucam haslo do grillowania.
Lubie wtedy przyrzadzic cos innego niz zwykle, staram sie by za kazdym razem bylo to cos nowego, ale rownie pysznego jak poprzednio.
Tym razem wybor byl oczywisty - cukinia. Ostatnio to wlasnie cukina kroluje w mojej kuchni. Zupelnie stracilam dla niej glowe, a jeszcze nie tak dawno jej nie lubilam. Ot jak zmieniaja sie upodobania.
Grillowane roladki z cukini i kurczaka w boczku
skladniki
- 2 cukinie
- 2 pierski z kurczaka
- boczek wedzony w plastrach okolo 12 sztuk
- tymianek
- oliwa z oliwek
- pikantny ketchup
- 2 zabki czosnku
- sol, pieprz
wykonanie:
Piersi kurczaka oczyszczamy, a nastepnie kroimy wzdluz tak by uzyskac 12 paseczkow z 2 piersi. Mieso lekko rozbijamy. Odstawiamy je do miseczki, zalewamy 2 lyzkami oliwy z oliwek, dodajemy 1 lyzke pikantnego ketchupu, swiezy tymianek i czarny pieprz oraz rozgnieciony czosnek. Odstawiamy do lodowki na godzine.
Cukine myjemy, odcinamy koncowki, a potem za pomoca obieraczki do warzyw kroimy wzdluz na cienkie plastry.
W garnku gotujemy wode z odrobina soli i wkladamy do wrzatku cukinie na 3 minuty. Nastepnie przelewamy ja zimna woda. Odsaczamy i osuszamy.
Z kurczaka, cukini i boczku robimy roladki. Zaczynamy od boczku, na niego kladziemy plaster cukini. Jesli plastry sa zbyt male lub krotkie to kladziemy po 2 plastry. Na cukini ukladamy plaster kurczaka, a potem wszystko dokladnie zwijamy w roladke i spinamy patyczkiem do szaszlykow.
Gotowe szaszlyki grillujemy do chwili az boczek ladnie sie przyrumieni, a kurczak nie bedzie surowy.
12 komentarzy:
Jak ładnie się prezentują! Takie cukiniowo-boczkowe ślimaczki :).
KArolko, przepis! Zapisuję go sobie: podoba mi się cukinia, podoba sposób wykonania.
Musiało być pycha.
Swietny przepis Karolko! Uwielbiam cukinię w kazdej postaci, a taka jest również bardzo apetyczna i pomysłowa :)
Pozdrawiam.
to musialo byc pyszne! zapisuje na liste do zrobienia!
oooo,swietny przepis na male conieco :)))
musi byc bardzo smaczne,zapamietam sobie na nastepnego grila :)
milo mi bardzo, ze pomysl sie podoba
smakuje tak samo fajnie jak wyglada :)
pozdrawiam
świetne :) Uwielbiam cukinię pod każdą postacią. Podbieram przepis :)
zrobiłam dziś na obiad, pycha :)
to pierwsze szaszłyki z kurczakiem, które nie wyszły mi suche
a boczuś .... miodzio
wcinaliśmy z żóltym ryżem, sosem majonezowo-ketchypowym i sałatką z róznych sałat - na talerzu wiosna
Damqelle nawet nie wiedzialam, ze tu od Cibie komentarz jest tyle czasu bez odpowiedzi z mojej strony. Bardzo przepraszam.
Mam nadzieje, ze wyprobowalas przepis i ze szaszlyki smakowaly :)
Anonimowy gosciu to bardzo dobra informacja, ja ciesze sie, ze szaszlyki byly smaczne. Polecam tez inne szaszlyki z kury z mojego bloga. Mi jak do tej pory wszystkie kurze szaszlyki wyszly smaczne.
pozdrawiam
Nie ma jak dobrze przygotowane danie z grilla
grullowanie wcale nie jest takie proste jak sie wydaje, ciesze sie wiec gdy dania, ktore wymyslam na grilla sa dobre i warte polecenia
Ale pycha! :) uwielbiam takie specjały z grilla http://www.zgrilla.pl/category/kurczak-z-grilla/piers-z-kurczaka-z-grilla/
:)
Prześlij komentarz