expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

środa, 3 listopada 2010

Z czym dzis beda pierogi?


Musze przyznac, ze dzieki zabawie Ireny i Andrzeja "Gotujemy po polsku" zatrzymalam sie na dluzej przy naszej rodzimej kuchni.
Gdy sie zastanowilam doszlam do wniosku, ze w dzisiejszych czasach o wiele chetniej siegamy po przepisy inspirowane kuchniami z innych zakatkow swiata. Chetnie kupujemy nowe, nieznane nam wczesniej przyprawy, odkrywamy nowe smaki, zagladamy do ksiazek swiatowej slawy kucharzy, a ich propozycje wzbogacaja nasze codzienne menu. Mozna by rzec, ze kuchnia polska nie ma juz nic do zaoferowania. Wielu ludzi kojarzy ja z bigosem, grochowka czy schabowym z kapusta. Tymczasem ona wciaz gotowa jest nas czyms zaskoczyc. Do tego daje nam pole do popisu i zacheca do eksperymentowania.

Z dziecinstwa pamietam jak moja Babcia i Mama co jakis czas zagniataly ciasto na pierogi. Pracy przy tym bylo mnostwo i tylez samo balaganu. Za to pierogi zawsze byly z czyms pysznym w srodku.
Dzis juz prawie nikomu nie chce sie bawic w ich lepienie, o wiele latwiej jest pojsc do pobliskiego sklepu i kupic je na wage lub paczkowane. Wybor jednak pozostawia wiele do zyczenia, smaki sa jak dla mnie dosc oczywiste. A ja lubie gdy pierogi kryja w sobie cos innego niz tylko kapusta z grzybami czy jagody. Dzis mialam ochote na kasze gryczana z twarogiem.



Pierogi z kasza gryczana

przepis na ciasto

skladniki na nadzienie:
  • 1 woreczek kaszy gryczanej
  • 250g twarogu poltlustego
  • 1 cebula posiekana i podsmazona
  • sol, pieprz
  • majeranek suszony
  • ostra papryka w proszku

wykonanie:
Ciasto nalezy przygotowac wedlug przepisu. Po rozwalkowaniu wycinamy z ciasta kola za pomoca szklanki i napelniamy farszem.
Na nadzienie nalezy ugotowac woreczek kaszy gryczanej wedlug przepisu na opakowaniu. Do ugotowanej i przestudzonej kaszy dodajemy twarog i podsmazona cebule. Wszystko razem dokladnie mieszamy. Doprawiamy suszonym majerankiem, ostra papryka oraz sola i pieprzem.
Pierogi gotujemy w osolonym wrzatku.
Podajemy ze skwarkami lub z podsmazana na zloto cebulka.
Smacznego!

15 komentarzy:

Edyta pisze...

Ha! A ja właśnie ulepiłam pierogi i gotuję wodę ;) No a najlepsze jest to, że te moje pierogi też z kaszą gryczaną są, ale bez sera, za to z czymś innym :D

Gosia pisze...

bardzo ciekawie brzmi ten fasz,nie jadlam jeszcze nigdy z kasza i serem,apetycznie wygladaja-musze przyznac :)

Pozdrawiam :)

Gosia pisze...

To jeden z moich ulubionych farszy do pierogów. Pysznie pozdrawiam :)

Majana pisze...

Czy ja moge poczęstować się kilkoma pierożkami? Wyglądają pysznie:)

cudawianki pisze...

Karolko, ja najbardziej lubie jednak ruskie, ale ostatnio (nie w sklepie, a w restauracji ;-)) odkrylam te z kasza i mam ochote je zrobic w najblizsze swieta. wiec z nieba mi spadlas z tym przepisem! dziekuje! :-)

aga pisze...

ale bym zjadla takich pierozkow... mniam:) twoje zdjecia sa cudnie pyszne, a te pierozki wygladaja bardzo apetycznie:)
i jaka masz fajna szklanke:)

Marta pisze...

spróbuj też z kaszą gryczaną i serem na słodko, z miętą i polane słodką śmietanką - niebo w gębie :)

karolka pisze...

Edysiu, ale jestes tajemnicza :) Ciekawa jestem z czym jeszcze byly Twoje pierogi?

Gosiu moze czas by wyprobowac przepis na pierogi z kasza? Polecam.

Gosiu nam tez ten farsz bardzo przypadl do gustu.

Majanko pewnie, ze mozesz :)

Cudawianki ja chyba tez najbardziej lubie ruskie pierogi, ale chetnie probuje innych farszy.
Nie pomyslalam zeby takie pierogi zrobic na swieta, a to przeciez mila odmiana. Mam nadzieje, ze moj przepis Ci sie przyda :)

Aga milo mi, ze chwailisz moje zdjecia. Badzo dziekuje.
A szklaneczka to pozostalosc po prezencie slubnym, ktory dostalismy od naszych niemieckich przyjaciol. Niestety z calego kompletu zostaly sie tylko 2 szklanki.

Marta zaintrygowalas mnie ta propozycja. Wyprobuje na pewno.

Pozdrawiam :)

Unknown pisze...

aaaaaa to ktoś jeszcze robi takie pierogi!!! a ja myślałam, że tylko u mnie w domu tak się jada! kiedyś w restauracji sobie zamówiłam pierogi z kaszą a one były zrobione na słodko!!! OHYDA! Ale na słono są pyszne - szczególnie odsmażone i ze śmietaną! MNIAM

Anonimowy pisze...

Najlepsze pierogi z kasza jakie jadlam do tej pory.Znalam je co prawda pod nazwa "lubelskie"(notabene nie wiem dlaczego ta nazwa, bo chociaz pochodze z Lubelszczyzny to nie byly one jakos szczegolnie tam popularne), ale byly jakies mdle. Tutaj dodatek majeranku i papryki sprawil tutaj cuda...
6-letnia Corka stanowczo zapowiedziala, ze teraz tylko takie chce jesc. Dziekuje za super przepis.

karolka pisze...

Jagienka takich pierogow na slodko jeszcze nie jadlam, ale jestem ciekawa ich smaku. Mam nadzieje, ze kiedys wyprobuje.

Anonimowy Gosciu bardzo sie ciesze, ze Twojej corce pierogi przypadly do gustu. Jesli cos smakuje mojej corce to uwazam to za wielki sukces. Dzieci inaczej postrzegaja jedzenie niz my i zadowolic je jest strasznie trudno.

Pozdrawiam :)

Anonimowy pisze...

Witaj Karolina.
Ugotowalas pierogi z mojego regionu. Przypomnialas mi moj dom rodzinny. Pochodze, jak wiesz, z okolic Chelma i znam dobrze smak pierogow z serem i z kasza. Nigdy nie probowalam z majerankiem - moze byc ciekawie.
Polecam takze z kasza i z miesem albo z soczewica i z miesem. Lubelszczyzna to zaglebie potraw z kasza. Pozdrawiam
Goska z Tourcoing

karolka pisze...

Gosiu jak milo, ze wpadlas do mnie na chwile :)
Nigdy sie nie zastanawialam skad pochodzi ten smak, nawet nie wiedzialam, ze takie pierogi to jakas potrawa regionalna. Ciesze sie wiec, ze przywolalam wspomnienia.
A propozycje na inne farsze chetnie przetestuja.
Pozdrawiam :)

Anonimowy pisze...

Zamiast cebulki do farszu polecam świeżą miętę. Sprawdzi się również przy ruskich. Pyszności!

karolka pisze...

Chetnie wyprobuje opcje z mieta. Bardzo dziekuje za propozycje :)

Pozdrawiam