Pierwszy, wakacyjny wyjazd już za mną. Tydzień minął jak z bicza strzelił i nawet nie wiem kiedy znów musiałam spakować walizki i wrócić do domu. Zanim znów ruszę w drogę, a to już za 3 tygodnie, mam zamiar troszkę blogować. Dziś proponuje Wam pyszne, bardzo delikatne i mięciutkie klopsiki. Ich sekret to ziemniaki, które zmieszałam z mięsem mielonym. Dzięki temu są nie tylko idealnie miękkie, ale też nie są suche. Doskonale komponują się z dipem jogurtowym, do którego tym razem dodałam trochę migdałów. Ich drobinki fajnie chrupią, pasują też do indyka.
Klopsiki z indyka i ziemniaków
składniki:
- 400 g ziemniaków
- 500 g mielonego mięsa z indyka
- 1 cebula
- 1 jajko
- 1 łyżka masła
- sól, pieprz
- natka pietruszki ( może też być kolendra lub trybula)
- olej do smażenia
- mąka
- 400 ml jogurtu naturalnego
- 2 łyżki płatków migdałowych
Wykonanie:
Ziemniaki obieramy i gotujemy do miękkości w osolonej wodzie. Po ugotowaniu odcedzamy je i przepuszczamy przez praskę tak by uzyskać pure. Dodajemy do jeszcze gorącego pure masło. Do ziemniaków dodajemy mielone mięso, posiekaną i podsmażoną wcześniej cebulkę, jajko, sporą ilość natki pietruszki oraz sól i pieprz do smaku. Wyrabiamy wszystko na jednolitą masę.
Następnie formujemy małe, najlepiej wielkości śliwki, klopsiki. Masa będzie bardzo lepka, dlatego gotowe klopsiki obtaczamy w mące. Smażymy ze wszystkich stron na rozgrzanym oleju. Ilość oleju nie powinna być zbyt duża, myślę, że wystarczą 3 łyżki.
Usmażone klopsiki możemy przed podaniem nadziać na patyczki do szaszłyków.
Do mięsa robimy dip z jogurtu naturalnego doprawionego solą, pieprzem, natką pietruszki oraz pokruszonymi płatkami migdałowymi.
Smacznego.
4 komentarze:
Klopsiki wyglądają smakowicie. Składnikowo też mi się podoba:-) z pewnością spróbuję ich w swojej kuchni. Pozdraiwam.
fajny z pomysł z dodaniem migdałów do dipa. a klopsiki wyglądają cudownie i zgaduję, że smakują równie dobrze :)
strasznie fjany pomysl z tymi ziemniakami ! wyglądaj cudnie
Super pomysł na klopsiki... dodatek ziemniaków na pewno wypróbuję. Ale również podoba mi się pomysł nabicia ich na wykałaczkę :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Prześlij komentarz