expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

wtorek, 7 lipca 2015

Truskawki na zimę


W moich stronach sezon na truskawki powoli przemija. Szczęśliwie cieszyliśmy się nimi już od połowy maja. W tym roku pokusiłam się nawet o to by kilka z nich zamknąć w słoiczku i móc delektować się wspaniałym wspomnieniem lata gdy nadejdą chłodne, zimowe dni. Może trudno w to uwierzyć, ale mimo zamiłowania do gotowania nie robię przetworów na zimę. No w każdym razie nie są to przetwory owocowe, gdyż konfitury, dżemy i inne słodkie wynalazki ze słoika goszczą u mnie niezwykle rzadko. Najbardziej to chyba lubię powidła śliwkowe, a i tak kupuje chyba ze 2 słoiki rocznie.
Tym razem uległam presji rodziny. Wszystko przez słoiczek dżemu truskawkowego, który rok temu otrzymaliśmy w prezencie od naszej gospodyni goszcząc w wakacje na południu Francji. Przywieziony w lipcu doczekał gdzieś na kuchennej półce do marca. Jednak po otwarciu jego zawartość zniknęła w oka mgnieniu. Rozsmakowana rodzina chciała więcej i tak oto przytargałam do domu 4 kilo truskawek, z których zrobiłam konfiturę. W bonusie mam jeszcze cudny syrop truskawkowy.



Konfitura truskawkowa z wanilią
składniki:
  • 4 kg truskawek
  • 8 łyżek miodu
  • sok z cytryny
  • laska wanilii

wykonanie:
Umyte i osuszone truskawki pozbawiłam szypułek. Włożyłam do garnka z grubym dnem i dodałam miód. Użyłam go zamiast cukru, bo poza wypiekami cukru nie używam wcale i jest to tylko cukier trzcinowy. Truskawki puściły sporo soku. Ustawiłam garnek na małym ogniu i gotowałam tak przez 30 minut, a soku było jeszcze więcej. Był bardzo gęsty więc go zebrałam i przelałam taki gorący do 5 buteleczek i zawekowałam 3 z nich. 2 buteleczki zużyłam od reki do wody z sokiem.
W garnku z truskawkami pozostało jeszcze sporo soku, który częściowo odparowałam, a truskawki się lekko porozpadały. dodałam wtedy soku z cytryny do smaku. Do połowy truskawek dodałam miąższ z wanilii. Gdy konfitura miała odpowiadającą mi konsystencję przełożyłam ją do przygotowanych wcześniej słoików, które natychmiast zakręciłam. Tak przygotowane słoiki można jeszcze włożyć do piekarnika na 10-15 minut by mieć pewność, że konfitura i syrop się nie zepsują.

4 komentarze:

Unknown pisze...

Szkoda, że sezon na truskawki właśnie mija. Warto je pozamykać w słoikach. Znakomity przepis (:

piegusek1976 pisze...

myślę, że w przyszłym roku zrobisz więcej słoiczków-nie ma to jak dżem własnoręcznie przygotowany:)

karolka pisze...

Piegusek kto wie, jak posmakują to pewnie masz racje, że konfitur będzie więcej.

pozdrawiam

karolka pisze...

Piegusek kto wie, jak posmakują to pewnie masz racje, że konfitur będzie więcej.

pozdrawiam