Weekendowy poranek to dobra okazja na jajecznice, na ktora w tygodniu nigdy nie mam czasu. Poniewaz mialam do wykonczenia sloik suszonych pomidorow to jajecznica byla wlasnie z nimi.
Dla dwoch osob uzylam:
4 jajka
2 plastry szynki
3 kawalki suszonych pomidorow
olej do smazenia
sol, pieprz, szczypiorek
Na patelnie wlalam okolo 1 lyzki oliwy. Dla tych co nie dbaja o kalorie proponuje maslo. Wrzucilam pokrojona w kostke szynke, chwile podsmazylam. Nastepnie dodalam rozbeltane jajka. Gdy zaczely sie scinac dodalam pokrojone w paski suszone pomidory i przyprawy.
Chwile podsmazylam az jajka sie sciely i sniadanie gotowe.
Moja malutka porcje zjadlam na kanapce :)
Smacznego!
Dla dwoch osob uzylam:
4 jajka
2 plastry szynki
3 kawalki suszonych pomidorow
olej do smazenia
sol, pieprz, szczypiorek
Na patelnie wlalam okolo 1 lyzki oliwy. Dla tych co nie dbaja o kalorie proponuje maslo. Wrzucilam pokrojona w kostke szynke, chwile podsmazylam. Nastepnie dodalam rozbeltane jajka. Gdy zaczely sie scinac dodalam pokrojone w paski suszone pomidory i przyprawy.
Chwile podsmazylam az jajka sie sciely i sniadanie gotowe.
Moja malutka porcje zjadlam na kanapce :)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz