expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

poniedziałek, 23 marca 2009

Wspomnienia zamkniete w kanapce



Przeminal juz "Hawajski weekend", ale nadal trwa zabawa "Jajka po prostu" i z tej okazji pragne podzielic sie kolejnym przepisem snadaniowym.
Dzis bedzie o kanapce z jajkiem sadzonym, prawdziwie prostej propozycji z jajka w roli glownej.
Gdy mysle o tym daniu to zaraz wracaja wspomnienia rodzinnego domu. Od czasu do czasu to wlasnie takie cudo serwowal mi i mojej Siostrze nasz Tato. Nie wiem czy sam jest autorem tego przepisu czy tez moze gdzies go podpatrzyl, ale nie to jest najwazniejsze. Liczy sie smak.
A smak jest naprawdze wspanialy, kromka chleba zytniego podsmazona na masle, plaster szynki, jajko sadzone i stopiony zolty ser. Po przekrojeniu zoltko rozewa sie wspaniale i zolta ciecz wsiaka powoli w chleb. Smakuje wrecz wybornie.
Dzis, po wielu latach, to ja serwuje takie snadanie w moim domu. Za kazdym razem kanapka jest tak samo smaczna i tak samo zachwycajaca w swojej prostocie.





Kanapka z jajkiem sadzonym

skladniki na 1 kanapke:
  • 1 kromka chleba, najlepiej zytniego
  • 1 jajko
  • 1 plaster szynki
  • 1 plaster sera zoltego
  • sol, pieprz
  • maslo do smazenia chleba
  • oliwa do smazenia jajka
  • ketchup i szczypiorek do przybrania

wykonanie:
Na patelni rozgrzewamy maslo, na ktorym podsmazamy przez chwile kromke chleba. Gdy chleb lekko sie przyrumieni sciagamy go z patelni.
Na chleb ukladamy plaster lub dwa szynki.
Nastepnie smazymy jajko sadzone. Ja smaze jajko na oliwie. Wbijam jajko na patelnie i pilnuje by sie zbyt mocno nie rozlalo. Sole i pieprze. Gdy bialko zaczyna sie juz scinac na jajko ulkadam pasterek sera zoltego. By ser zaczal sie szybciej topic polewam ga odrobina tej rozgrzanej oliwy. Robie to za pomoca lyzeczki.
Gdy cale bialko sie zetnie, a ser zacznie sie topic przekladam jajko na szynke. Zoltko powinno byc lejace po przekrojeniu.
Kanapke polewam odrobina ketchupu i posypuje szczypiorkiem.
Smacznego!


11 komentarzy:

Gosia pisze...

te rozlewajace sie zolteczko.......pychotka taka kanapka:))

Hanna Mi pisze...

Muszę powiedzieć jedno. Ta kanapka jest zrobiona z... samych-dobrych-rzeczy! :-D Super! Świetny pomysł! :-)

Anonimowy pisze...

Ach, to rozlewające się żółtko przemawia do kubków smakowych! Fajne, proste danie :)

grumko pisze...

Piękna kanapka!! Mam podobną w archiwum, ale nie tak ładną jak Twoja;-)

asieja pisze...

cudna, kolorowa
no i te wspomnienia..

ja takiej kanapki nigdy nie jadłam
ale z pomysłu na pewno skorzystam

karolka pisze...

To rozlane zoltko jest w tej kanapce najlepsze.
Jesli ktos nie probowal to koniecznie polecam. Roboty przy tym malo, a smakuje super.

Grumko ide zobaczyc Twoja kanapke :)

pozdrawiam

Majana pisze...

Smaczniutko wygląda !:) Chętnie zjadłabym taką na śniadanko :)

Tilianara pisze...

Mmmm, uwielbiam jajka sadzone, a do tego jeszcze na kanapce to musi być smaczna ciekawostka :)

Małgoś pisze...

To żółtko rozlane! Miodzio! :)

Anonimowy pisze...

Dobry wieczór Karolko;-) Parę minut temu dodałem u nas to jajeczko o którym wspominałem powyżej;-)

karolka pisze...

Witaj Grumko, ide wiec oblukac :)