expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

piątek, 6 grudnia 2013

Rozgrzewka przed świętami


Do świąt pozostało już niewiele czasu, a ja aż do dziś nie czułam, że nadchodzą. Ale Mikołajki maja jednak dużą moc i tak za sprawą świeżutkiego śniegu o poranku i pierwszych świątecznych piosenek w radiu zrozumiałam, że najwyższy czas poważnie pomyśleć o Bożym Narodzeniu.
Jest tyle spraw do załatwienia: prezenty, choinka, ozdoby i świąteczne menu. 
Z tym ostatnim postanowiłam rozprawić się już dziś i przetestować kilka nowych pomysłów.
Jak już stali czytelnicy bloga wiedzą nie ma u mnie świąt bez pierogów. Kiedyś w ogóle ich nie jadaliśmy w czasie Wigilii, ale od 10 lat nie ma opcji żeby zabrakło pierogów na świątecznym stole. Lubie gdy za każdym razem są z innym nadzieniem, nowym, a jednak blisko tradycji. Tym razem postanowiłam przetestować nadzienie z pieczarek, grzybów i orzechów. Po degustacji daliśmy tym pierogom zielone światło i tak pierwsza pozycja świątecznego menu właśnie została ustalona.
 


Pierogi z grzybami i orzechami

składanki::
przepis na ciasto klik

farsz: 
300 g pieczarek
100 g suszonych grzybów
1 szalotka
1 czubata łyżka grubo zmielonych orzechów włoskich
olej do smażenia
sól, pieprz

wykonanie:

Suszone grzyby moczymy w zimnej wodzie dzień wcześniej. Następnego dnia grzyby gotujemy aż będą miękkie.
Pieczarki oczyszczamy, kroimy i podsmażamy razem z posiekaną szalotką . Do pieczarek dodajemy odsączone grzyby i podsmażamy jeszcze przez około 5 minut. Doprawiamy solą i pieprzem. Następnie miksujemy je lub siekamy, jednak nie zbyt mocno tak by pozostały wyczuwalne kawałki grzybów. Dodajemy do nich grubo posiekane orzechy włoskie i ewentualnie jeszcze doprawiamy do smaku.

Gotowym farszem napełniamy pierogi.

4 komentarze:

ozzie pisze...

ciekawe nadzienie

Magdalena Kordel pisze...

A czy te pierogi można mrozić?

Majana pisze...

Wspaniałe pierożki , ciekawe mają to nadzienie z dodatkiem orzechów.
Ja juz się boję,że z niczym się przed świętami nie wyrobię. Nie mam w ogóle prezentów jeszcze aaaaaaaaaaaaa :D

karolka pisze...

Majanko ja juz podgonilam sprawe prezentow. Brakuje mi tylko dla mamy.

Magdaleno spokojnie mozesz mrozic pierogi. Nic nie traca ze smaku po odmrozeniu. Zeby sie nie sklejaly najlepiej nasmarowac je oliwa przed mrozeniem.

Pozdrawiam